Radio Gdańsk o rozwiązaniu umowy z Marcinem Mindykowskim: „Powodem nie było podpisanie apelu w obronie TVN”
Powodem rozwiązania umowy z Marcinem Mindykowskim nie był jego podpis pod apelem o wstrzymanie tzw. „lex TVN”, zaś jego przełożony, informując o niezadowoleniu prezesa z powodu złożenia tego podpisu, wyrażał swoje poglądy, nie stanowisko rozgłośni - informuje Radio Gdańsk w piśmie, przekazanym m.in. Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich.
Dołącz do dyskusji: Radio Gdańsk o rozwiązaniu umowy z Marcinem Mindykowskim: „Powodem nie było podpisanie apelu w obronie TVN”
Kurtynę sobie na głowę załóż. Widać, jak "fakt ich wcześniejszego zakończenia nie budzi kontrowersji oraz nikt nie oczekuje uzasadnienia takich decyzji". Zapewne dlatego SDP wysłało pismo do RG, żeby Chmielecki się wytłumaczył się ze swoich jakże mądrych działań