Hanna Lis: nie ma skali, która byłaby w stanie porównać zdolności matematyczne i wokalne dzieci
Należę do tego, wąskiego zapewne, grona szczęśliwców, którzy nie oglądają żadnych telewizyjnych show. Jeśli jednak wrzawa wokół „Małych Gigantów” spowodowała, że nawet ja sięgnęłam po pilota, to znaczy że ktoś dobrze PR-owsko poprowadził to przedsięwzięcie - komentuje Hanna Lis, dziennikarka i prowadząca „Panoramę”.
Dołącz do dyskusji: Hanna Lis: nie ma skali, która byłaby w stanie porównać zdolności matematyczne i wokalne dzieci
O cholera, ta Hanna Kedaj-Smoktunowicz to naprawdę wyższe sfery! 38 milionów plebsu, ale ona do niego nie należy. Tylko my, szerokie grono ćwierćmózgów, siedzimy i oglądamy programy dla przygłupów. I tylko dlatego ta przedstawicielka czołowej inteligencji polskiej ma oglądalność, jaką ma (a nie przez nazwisko i związek z Towarzyszem Inteligentem No.1).
A jakie ma kompetencje do wypowiadania się w temacie: też pracuje w telewizji, mniejsza, że innej, a jako 7-latka śpiewała w programie. No, ekspert z wyższych sfer, można powiedzieć, może nam mówić, jak mamy żyć.