Polacy korzystają ze sztucznej inteligencji, gdy nie mają wyboru
Ponad 40 proc. Polaków używa rozwiązań wykorzystujących sztuczną inteligencję, ale więcej niż połowa z nich deklaruje, że robi to z braku wyboru - wynika z najnowszego badania ClickMeeting.
Ponad 90 proc. Polaków deklaruje, że zawsze dba o bezpieczeństwo swoich danych w sieci, albo stara się to robić, chociaż nie zawsze się to udaje. Jednocześnie jednak prawie połowa ankietowanych nie jest świadoma faktu, że kraj pochodzenia firmy może mieć wpływ na jej podejście do ochrony prywatności danych użytkowników. Jednym z zagrożeń dla bezpieczeństwa informacji w sieci może być sztuczna inteligencja.
Z oprogramowania i usług online wykorzystujących technologię sztucznej inteligencji korzysta 44 proc. Polaków, ale ponad połowa z nich robi to tylko dlatego, że nie ma innego wyboru. Co 4. badany nie wie, czy używane przez niego rozwiązania technologiczne wykorzystują AI.
Ponad jedna trzecia Polaków nie wie, czy pochodzenie firmy technologicznej dostarczającej produkty i/lub usługi online z kraju Unii Europejskiej ma wpływ na bezpieczeństwo przechowywanych przez nią danych, a 13 proc. uważa, że nie. To dane z nowego reprezentatywnego badania ClickMeeting, lidera polskiego rynku narzędzi do webinarów, spotkań online oraz wsparcia pracy zdalnej i hybrydowej. Jednocześnie 47 proc. Polaków twierdzi, że zawsze dba o ochronę swojej prywatności i bezpieczeństwa danych w sieci. Niewiele mniej – 45 proc. – stara się tak postępować, choć nie zawsze im się udaje, a 8 proc. nie zwraca na to uwagi.
- Wiele osób nie dostrzega związku między ochroną prywatności danych a krajem pochodzenia firmy, która je zbiera. Tymczasem firmy z Unii Europejskiej, które przechowują dane w UE, podlegają restrykcyjnym przepisom, takim jak RODO, zapewniając najwyższy poziom bezpieczeństwa. W ClickMeeting dbamy o ochronę prywatności – nasze serwery znajdują się w centrach danych w UE, spełniających surowe normy – podkreśla Tomasz Bołcun, brand manager ClickMeeting. – Niepokoi nas to, że prawie co dziesiąty Polak nie martwi się o ochronę swoich danych w sieci. Jesteśmy jednak świadomi niebezpieczeństw związanych z korzystaniem z nowoczesnych technologii. W naszym wcześniejszym badaniu na temat cyberzagrożeń w edukacji online prawie połowa ankietowanych wyrażała obawę przed przekazywaniem danych przez platformy edukacyjne innym firmom, a ponad ⅓ przed wykorzystaniem ich do szkolenia sztucznej inteligencji i projektowania nowych technologii.
Więcej zagrożeń niż szans
Według danych CBOS prawie 40 proc. Polaków widzi w sztucznej inteligencji więcej zagrożeń niż szans, a 29 proc. ma wobec tej technologii mieszane odczucia. Według najnowszego badania ClickMeeeting 44 proc. Polaków deklaruje, że używa oprogramowania i usług online wykorzystujących sztuczną inteligencję, przy czym ponad połowa z nich twierdzi, że robi to tylko dlatego, że nie ma innego wyboru. Aż ¼ nie wie, czy w wykorzystywanych przez nich rozwiązaniach technologicznych jest stosowana sztuczna inteligencja.
Przy wyborze oprogramowania i usług online kwestie związane z bezpieczeństwem i ochroną prywatności, a także zgodność danego rozwiązania z przepisami RODO, mają kluczowe znaczenie tylko dla co piątego polskiego konsumenta. Tymczasem, według dostępnych danych, ponad ⅓ polskich firm odnotowała w ubiegłym roku wzrost liczby cyberataków w porównaniu do roku poprzedniego. Zagrożenia cybernetyczne stają się coraz bardziej zaawansowane, a Europol przewiduje w najbliższym czasie gwałtowny wzrost cyberprzestępczości wspieranej przez sztuczną inteligencję.
Badanie przeprowadzono we wrześniu 2024 r. na reprezentatywnej grupie 1000 osób w wieku od 18 do 65 lat.
Dołącz do dyskusji: Polacy korzystają ze sztucznej inteligencji, gdy nie mają wyboru