TVN24 pokaże cykl reportaży Magdy Łucyan o powstańcach warszawskich
W poniedziałek 23 lipca na antenie TVN24 startuje cykl reportaży o powstańcach warszawskich przygotowany przez reporterkę „Faktów” TVN Magdę Łucyan. Cykl składa się z 10 odcinków.
W związku z obchodami 74. rocznica Powstania Warszawskiego na antenie TVN24 zostanie wyemitowany 10-odcinkowy reportaż, poświęcony historiom żyjących uczestników Powstania Warszawskiego. W ten sposób stacja chce oddać hołd pamięci poległych obrońców stolicy. W „Faktach po południu” pokazane będą 7-minutowe rozmowy z dziesięcioma uczestnikami Powstania. Dodatkowo na stronie TVN24.pl w zakładce „Powstańcy” będzie można zobaczyć kolejne, uzupełniające odsłony tych wywiadów.
Cykl powstał we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego: spotkania z powstańcami były nagrywane w siedzibie muzeum, reportaże dodatkowo zobrazowano fragmentami filmu „Powstanie Warszawskie” produkcji muzeum.
Montaż odcinków trwał miesiąc, zdjęcia rozpoczęły się na początku czerwca br. Reportaże o Powstańcach powstały z inicjatywy reporterki „Faktów” Magdy Łucyan.
- Zależało mi na tym, by w rozmowach pokazać ludzką stronę Powstania. Nie skupiam się na batalionach czy szlakach bojowych, a na ludziach i ich emocjach. W imieniu ostatniego pokolenia, które ma to szczęście słuchać relacji uczestników Powstania - pytam ich o to, jakie obrazy do dziś mają w pamięci, o to jak wyglądało ich pożegnanie z rodzicami, o to jak 15 letnia dziewczyna radzi sobie z tym, że na jej rękach umiera bliski kolega. I okazuje się, że te emocje, które przeżywali wtedy - do dziś są niezwykle silne - mówi Magda Łucyan portalowi Wirtualnemedia.pl.
Od 23 lipca do 1 sierpnia reportaże w „Faktach po południu”
Codziennie po godzinie 17:00 widzowie obejrzą jedną historię uczestnika Powstania. W pierwszym odcinku, wyemitowanym 23 lipca będzie można zapoznać się z opowieścią Hanny Stadnik ps. „Hanka”, która kiedy wybuchło Powstanie miała 15 lat. Do młodego pokolenia zwraca się z prośbą: „Nie zapomnijcie o nas”.
- W cyklu rozmów występują osoby, które w Powstaniu pełniły różne funkcje. Jest Hanna Stadnik, która była sanitariuszką, jest Eleonora Galica-Zaręba - wtedy łączniczka, a także Wanda Traczyk-Stawska, która walczyła z bronią w ręku. Jest powstańczy lekarz - Jan Gliński, Andrzej Wiczyński, który walczył na Żoliborzu czy Edmund Baranowski, który widział płonącą Wolę. Na finał - 1.08 - rozmowa z Generałem Zbigniewem Ściborem-Rylskim ps. „Motyl” - zdradza Magda Łucyan.
Dodaje, że trudno wskazać jej jedną, najważniejszą rozmowę: - Zdecydowanie każda niosła z sobą coś wyjątkowego. Przy każdej mi samej ciężko było powstrzymać emocje, szczególnie widząc wzruszenie moich rozmówców. To niezwykły obraz, kiedy po 74 latach nadal mają łzy w oczach i nadal tkwią w nich takie silne emocje - stwierdza dziennikarka.
Zaznacza także, że o ile powstańcom pozwala na to zdrowie, bardzo chętnie biorą udział w takich projektach. - Widać, że są bardzo szczęśliwi, że młodzi ludzie chcą słuchać tego, co mają do przekazania i że pamiętają o ich poświęceniu - dodaje Magda Łucyan.
Wywiady będzie można obejrzeć od poniedziałku w TVN24, codziennie o godzinie 17, a także na portalu TVN24.pl w zakładce „Powstańcy”.
Według danych Nielsen Audience Measurement w pierwszej połowie br. średnia oglądalność minutowa TVN24 wynosiła 251 322 widzów, a udział stacji w rynku oglądalności - 3,89 proc.
Dołącz do dyskusji: TVN24 pokaże cykl reportaży Magdy Łucyan o powstańcach warszawskich
Panienka chwyta się tematów obgranych już chyba na wszystkie sposoby. Co nam powie nowego w cyklu o powstancach? :)) Na razie zapowiada, ze "skupiła się na ludziach" Wow! To będzie przełomem w dyskursie o powstaniu!
Nie spodziewam się po niej niczego innego. Wywiady robi zwykle ze "sluszna" strona i najczęściej na kolanach. Wygooglujcie sobie ten z Komorowska i obejrzyjcie jak tam przytakuje główka.
Jednak, ze ktoś jej daje na to czas antenowy świadczy, ze ta kariera będzie się rozwijać. Jest ładna, wiec wydawcy widocznie na to stawiają. Mozna oglądać bez foni.
Mamy do czynienia z telewizyjna małpka, następczynią placzki papieskiej - Brydzi Grysiak.