SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Poseł PiS: Tomasz Lis dostał tylko sugestię obiektywizmu, próbuje zostać męczennikiem wolności mediów

Poseł PiS Jacek Sasin wyjaśnił, że nowe kierownictwo TVP2 tylko zasugerowało Tomaszowi Lisowi, żeby do najbliższego wydania swojego programu nie zapraszał prof. Rzeplińskiego, za to zaprosił Grzegorza Schetynę. - Takie są dzisiaj nowe standardy w telewizji publicznej: kierownictwo oczekuje, że dziennikarze będą obiektywni - ocenił. Natomiast rzeczniczka Telewizji Polskiej zaprzecza, jakoby władze TVP2 próbowały ingerować w listę gości programu Lisa.

W sobotę wieczorem Tomasz Lis poinformował na Twitterze, że nowe kierownictwo TVP2 przekazało mu, że nie życzy sobie, żeby w najbliższym wydaniu programu dziennikarza gościł prof. Andrzej Rzepliński, prezes Trybunału Konstytucyjnego. - Przez 8 lat pracowałem z prezesami TVP sympatyzującymi z PIS, PO, SLD i narodowcami. Żaden z nich, mówimy o 303 programach, nie ingerował w skład gości. W skład gości nigdy nie ingerował też żaden z szefów Dwójki - podkreślił Lis.

Telewizja Polska zaprzecza, że szefostwo TVP2 próbuje ingerować w dobór gości programu Tomasza Lisa. - Nieprawda - odpisała nam krótko Aleksandra Gieros-Brzezińska, rzeczniczka prasowa TVP, zapytana o informacje podane przez dziennikarza.

W niedzielę przed południem w programie „Siódmy dzień tygodnia” w Radiu ZET o tej sytuacji mówił poseł Prawa i Sprawiedliwości Jacek Sasin. Wyjaśnił, że do tej pory Tomasz Lis zgodnie z umową musiał przedkładać władzom TVP2 scenariusz każdego odcinka swojego programu. - Dotychczas skandalem było to, że ten skrajnie nieobiektywne scenariusze były akceptowane bez słowa sprzeciwu przez poprzednie kierownictwo telewizji i kanału, w którym występował - ocenił Sasin.

- Teraz jest sugestia, że zamiast zapraszać po raz kolejny pana sędziego Rzeplińskiego, który chyba bez przerwy występował u Lisa, może warto - ponieważ innym tematem tego programu ma być dyskusja, kto jest dzisiaj liderem opozycji w Polsce, i zaproszony został tylko Ryszard Petru - zaprosić Grzegorza Schetynę, żeby ta rozmowa była bardziej obiektywna - poinformował poseł PiS. Prowadzącej „Siódmy dzień tygodnia” Monice Olejnik, która nie dowierzała, że prof. Rzepliński tak często gościł u Lisa, zasugerował, żeby uważniej oglądała ten program. Nie został zapytany, skąd tak dokładnie zna planowany scenariusz jego najbliższego wydania.

Zaznaczmy, że w sześciu odcinkach programu Tomasza Lisa pokazanych od 30 listopada ub.r., kiedy zaczynał się spór polityczny wokół Trybunału Konstytucyjnego, ani razu gościem nie był prof. Rzepliński, wystąpili natomiast byli sędziowie Trybunału: prof. Marek Safian i prof. Jerzy Stępień. Jeśli chodzi o polityków Nowoczesnej, to w tych sześciu wydaniach „Tomasz Lis na żywo” raz gościem był Ryszard Petru, a dwukrotnie Kamila Gasiuk-Pihowicz, która dyskutowała razem z przedstawicielami innych partii obecnych w parlamencie (politycy PiS nie skorzystali z zaproszenia, zostawiono dla nich wolny fotel).

- Takie są dzisiaj nowe standardy w telewizji publicznej: kierownictwo oczekuje, że dziennikarze będą obiektywni, że jeśli robią dyskusję o tym, kto jest liderem opozycji, to nie zapraszają tylko Ryszarda Petru, ale także szefa PO - stwierdził Jacek Sasin. - To była tylko sugestia. Jeśli Tomasz Lis nie uzna tej sugestii za uzasadnioną, zaprosi sobie kogo chce - zaznaczył.

Według Sasina Tomasz Lis poinformował o tej sugestii nie z troski o standardy dziennikarskie. - Tomasz Lis wysłał tego tweeta nie dlatego, że dba o niezależność dziennikarską, tylko chce bardzo doprowadzić do tego, żeby nowe kierownictwo telewizji zerwało z nim kontrakt wcześniej i żeby stał się męczennikiem. I żeby wszyscy zapomnieli, że zakończenie kontraktu z nim zapowiedziało poprzednie kierownictwo TVP - ocenił poseł PiS. - Tomasz Lis męczennikiem wolności mediów się nie stanie - ogłaszam to publicznie - podkreślił.

Lis do wypowiedzi Sasina szybko odniósł się na Twitterze. - Pan Sasin nakłamał, że nie chciałem do programu zaprosić Grzegorza Schetyny. Zaprosiliśmy i Schetynę i Petru. Obaj się zgodzili. Potem Schetyna się wycofał. Są świadkowie rozmów z osobą od Grzegorza Schetyny prowadzonych w połowie tygodnia, lepiej więc żeby PiS-owcy nie kłamali - stwierdził dziennikarz. - Prośba, by państwo z radiokomitetu nie okłamywali zaprzyjaźnionych z nimi posłów PiS - dodał.

Nieprzedłużanie umowy z realizującą program „Tomasz Lis na żywo” firmą producencką dziennikarza zapowiedział już poprzedni prezes Telewizji Polskiej Janusz Daszczyński, tłumacząc, że TVP zamierza realizować audycje publicystyczne we własnym zakresie. Podobną deklarację - żeby więcej produkcji realizować własnymi siłami - wyraził Jacek Kurski w pierwszym wystąpieniu po tym, jak został w piątek mianowany na prezesa TVP.

Kontrakt wygasa z końcem stycznia. Tomasz Lis w ostatnim wydaniu pożegnał się już z widzami, dając do zrozumienia, że pozostałe odcinki mogą nie zostać wyemitowane.

Dołącz do dyskusji: Poseł PiS: Tomasz Lis dostał tylko sugestię obiektywizmu, próbuje zostać męczennikiem wolności mediów

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
San Martin
No proszę, poseł Sasin jest doskonale poinformowany o tym, co się się dzieje w apolitycznej telewizji, kierowanej przez pierwszego moralistę Rzeczpospolitej. Szczyty hipokryzji!
Rzepliński to osobisty wróg wodza. Kurczę, prezes TK ma 190 cm wzrostu!
0 0
odpowiedź
User
Ja_2016
Wstydu nie mają! Obiektywizm wg PiS-u czyli przedstawmy prawdę tylko jednej strony (czytaj PiSu). To są wolne media? To jest jakiś żart! Lis zaprasza przecież polityków tej partii, a że oni nie chcą przychodzić to już ich problem. Sami nie przychodzą, ale też nie pozwolą zapraszać tych którzy ich krytykują. Z zapraszaniem krytykujących opozycję problemu już jednak nie będzie.
0 0
odpowiedź
User
Ania
Wczorajsze spotkanie Lisa z Andrzejem Sewerynem pokazało,ze nie ma wśród PiSo -tyranów następcy Lisa.Uczcie się Jarosławy ,Jacki ,Antki,choć nie liczę na wasze otwarte umysły ,ba na umysły, jak i nie nie liczę na możliwości nauczenia czegokolwiek Pawłowicz, Kępy, Jachima...Stracone złudzenia,daremny trud. Zło pełznie i niszczy...Idą.
0 0
odpowiedź