SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Piotr Gajek: najbardziej stresuje mnie brak kontroli

Zazdrości tylko sobie, brzydzi się obłudy, słucha własnego sumienia i mieszka głównie w biurze, a telefon jest dla niego centrum dowodzenia wszechświatem. Wartościami, którymi kieruje się w życiu zawodowym i prywatnym, dzieli się w kwestionariuszu Wirtualnemedia.pl Piotr Gajek, prezes Synergic Media.

Motto życiowe:
Keep calm and carry on

Data i miejsce urodzenia:
Mroźny styczeń historycznego 1980 roku.

Studia:
SGH, więc po nocach śniła mi się ekonometria

Mieszkam:
wciąż głównie w biurze, chociaż moja rodzina próbuje wyleczyć mnie z pracoholizmu.

Pierwsze zarobione pieniądze:
wydałem na jakąś głupotę godną piętnastolatka składającego rowery.  

Pierwsza praca:
skoro już przeżyłem ekonometrię, to zostałem na SGH.

Moja kariera:
miała kilka zwrotów akcji, ale nie narzekam.

Moja praca to:
coś co mnie rzeczywiście nakręca i daje power.

Nie chciałbym pracować dla:
nie potrafiłbym się zaangażować w coś, w co nie wierzę. Muszę mieć przekonanie do tego, co robię – wtedy pracuję tak, jak najbardziej lubię, czyli na 100 proc..

Szefem jestem:
zapewne nieznośnym, ale staram się nad sobą pracować.

U pracowników cenię:
profesjonalizm, otwartą głowę i to że nie odpuszczają.

Nie przyjąłbym do pracy:
kogoś, kogo nie cechuje powyższe.

Konkurencja to:
też ludzie.

Czuję satysfakcję, gdy:
widzę, jak mój zespół radzi sobie z kolejnymi wymagającymi (a nieraz i karkołomnymi!) wyzwaniami, które przed nimi stawiam.

Najbardziej stresuje mnie:
brak kontroli - ciężko jest mi pogodzić się z tym, że są na świecie rzeczy czy wydarzenia, na które nie mam wpływu.

Niezastąpiony gadżet:
zdecydowanie telefon.

Najwięcej zarobiłem na:
umiejętności doboru zespołu – to ludziom, z którymi pracuję, zawdzięczam sukces Synergica.

Hobby to:
właśnie to zajęcie, które pochłania mnie codziennie od pierwszego przeczytanego maila do ostatniego przestudiowanego raportu z kampanii.

Sporty ekstremalne to:
niepotrzebne ryzyko. Życie dostarcza mi wystarczająco dużo wrażeń.

Wakacje spędzam:
z bliskimi. To jest tylko ich czas - wyłączam się całkowicie ze spraw zawodowych i poświęcam rodzinie 100 proc. swojej uwagi.
 
W kuchni moją specjalnością jest:
niestety tylko jedzenie. Chociaż córka mówi, że jeśli się postaram, to moje kanapki od biedy ujdą.

Seks to dla mnie:
niekończący się eksperyment.

Zawsze znajdę czas na:
dobre jedzenie.

Pensja wystarcza mi:
na to, bym o niej zbyt często nie myślał.

Telefon komórkowy to dla mnie:
centrum dowodzenia wszechświatem.

Brzydzę się:
obłudą.

Zazdroszczę:
sobie. Mam świadomość, że kilka razy w życiu uśmiechnęło się do mnie szczęście.

Boję się:
głupoty, a tej niestety wokół nie brakuje.

Marzę o:
tym, by nigdy nie stracić radości z tego, co robię.

Internet to dla mnie:
teraźniejszość i przyszłość.

Polityka to dla mnie:
temat mało pasjonujący.

Podróże to dla mnie:
sposób na rozwijanie siebie.

Ludzi oceniam:
na podstawie doświadczeń - wiem, że pierwsze wrażenie nie zawsze jest słuszne.

Czytanie gazety zaczynam od:
otwarcia komputera.

Słucham:
własnego sumienia, ale potrafię – a przynajmniej mam taką nadzieję -docenić opinie mądrzejszych ode mnie.

Oglądam:
bajki z moimi dziećmi. Ostatnio Świnka Peppa i Opowieści z Narnii.

Czytam:
też z dzieciakami.

Znajomym polecam:
dobre wina.

Nie mógłbym się obejść bez:
mojej wspólniczki. Doskonale się uzupełniamy.

Czas wolny spędzam:
z dziećmi - odkąd się pojawiły na świecie, staram się tego czasu mieć jak najwięcej.

W Polsce zmieniłbym:
ludzką zawiść w jakąś pozytywną emocję – to straszne, ile energii tracimy jako społeczeństwo na marudzenie, zazdrość i dziwne frustracje.

Jestem:
szczęśliwym człowiekiem.

Dołącz do dyskusji: Piotr Gajek: najbardziej stresuje mnie brak kontroli

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
fd
"Mieszkam: wciąż głównie w biurze. Telefon komórkowy to dla mnie: centrum dowodzenia wszechświatem." Pan Piotr musi być smutnym człowiekiem... :-(
0 0
odpowiedź
User
A
"Mieszkam: wciąż głównie w biurze. Telefon komórkowy to dla mnie: centrum dowodzenia wszechświatem." Pan Piotr musi być smutnym człowiekiem...
Nie jest, luzik :)
0 0
odpowiedź
User
?
Po co wypełniać taki formularz jeśli nie ma ale nic ciekawego do powiedzenia?
0 0
odpowiedź