SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

KRRiT najmocniej karała dotąd za niedozwolone reklamy, „Kubę Wojewódzkiego”, reality show i „Rozmowy w toku”

1,48 mln zł za naruszające przepisy relacje TVN24 to najwyższa jak dotąd kara nałożona przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Poprzednią rekordową grzywną - w wysokości 1,24 mln zł - ukarano Polsat, natomiast kary po kilkaset tys. zł nakładano m.in. za nieodpowiednie treści w talk show „Kuba Wojewódzki” i „Rozmowy w toku” oraz reality show „Big Brother”, „Gladiatorzy” i „Nieustraszeni” .

Kuba Wojewódzki i Ewa Drzyzga, fot. TVN Kuba Wojewódzki i Ewa Drzyzga, fot. TVN

W poniedziałek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformował, że nałożyła 1,48 mln zł kary na TVN za relacje w TVN24 z wydarzeń w dniach 16-18 grudnia ub.r. Według regulatora w stacji propagowano wtedy działania sprzeczne z prawem i sprzyjano zachowaniom zagrażającym bezpieczeństwu.

TVN nie zgadza się z decyzją i zapowiada złożenie odwołania. Nadawca podkreśla, że jego dziennikarze nie namawiali do żadnych działań, tylko możliwie najdokładniej opisywali bieżące wydarzenia, m.in. wszystkie wypowiedzi w tamtych dniach Jarosława Kaczyńskiego i innych czołowych polityków PiS. Według firmy KRRiT decyzję o karze oparła na„skrajnie nieobiektywnym i niestarannym raporcie sporządzonym na zlecenie Rady przez osobę związaną z Telewizją Trwam i Wyższą Szkołą Kultury Medialnej w Toruniu”.

Najwyższa kara w historii dla TVN

Kara za relacje w TVN24 to najwyższa w historii grzywna nałożona przez KRRiT. Poprzednio rekordowa była kara z czerwca 2004 roku - wtedy regulator nakazał Polsatowi zapłatę 1,238 mln zł za zbyt częste przerywanie filmów i programów reklamami. Z monitoringu wynikało, że tylko w jednym miesiącu stacja na emisji spotów powyżej limitu 12 minut w godzinie zarobiła ponad 15 mln zł.

Polsat odwołał się od tej decyzji do sądu, tak samo postępowali zresztą wszyscy nadawcy, na których nałożono wysokie grzywny. W postępowaniu sądowym kara została cofnięta.

Dwie kary wynoszące łącznie prawie milion złotych musieli natomiast zapłacić nadawcy programu Kuby Wojewódzkiego. W 2006 roku KRRiT nałożyła na Polsat 500 tys. zł grzywny za odcinek talk show, w którym Kazimiera Szczuka parodiowała występującą na antenie Radia Maryja Magdalenę Buczek. Nadawca się odwoływał, ale w 2010 roku Sąd Najwyższy uprawomocnił tę decyzję.

Z kolei wiosną 2008 roku Krajowa Rada nakazała TVN zapłatę 471 tys. za pokazanie, jak u Kuby Wojewódzkiego wkładano miniaturowe biało-czerwone flagi w psie odchody (regulator ocenił, że w ten sposób znieważony został symbol narodowy). TVN walczył w sądach o uchylenie tej decyzji, ale w lipcu 2013 roku Sąd Najwyższy ostatecznie oddalił skargę kasacyjną nadawcy.

W połowie zeszłej dekady KRRiT dwukrotnie nałożyła na Polsat kary za emisję przed godz. 23 reality show „Nieustraszeni”, polskiej wersji „Fear Factor”. W grudniu 2004 roku. zdecydowano, że nadawca ma zapłacić 400 tys. zł za pokazywanie programu o godz. 21. Uzasadniono, że większość zadań stawianych przed uczestnikami „była albo niebezpieczna, albo odrażająca, wymagająca pokonania wstrętu i obrzydzenia, w jednym z odcinków autorzy pokazali ponadto obrazy sugerujące popełnienie okrucieństwa wobec zwierząt przy realizowaniu audycji”. Na początku 2006 roku KRRiT nałożyła na Polsat 500 tys. zł, tłumacząc, że „Nieustraszeni” znów byli emitowani przed godz. 23 (w jednym z odcinków pokazano m.in. jedzenie żywych dżdżownic), mimo że regulator wezwał wcześniej nadawcę, by przesunął program na później.

Krajowa Rada karała też za inne reality shows. W marcu 2002 roku na TVN nałożono 300 tys. grzywny za to, że w odcinkach „Big Brothera - Bitwy” emitowanych przed godz. 23 eksponowano przemoc. Nadawca starał się w sądzie o uchylenie decyzji, a w końcu zawarł z regulatorem ugodę: wpłacił do budżetu państwa 50 tys. zł, 100 tys. zł przekazał Fundacji TVN, natomiast 150 tys. kary umorzono.

Rok wcześniej nadawcy TV4 nakazano zapłatę 200 tys. zł za emisję „Gladiatorów”. Dlaczego? - W audycji przekazywano treści, które naruszają przepisy ustawy o radiofonii i telewizji, w zakresie ochrony nieletnich. Ponadto w audycji  pokazano zachowania sprzeczne z normami obyczajowymi, zaś powaga problemów  społecznych kontrastowała z wulgarnym i nieodpowiedzialnym sposobem ich przedstawieni - czytamy w uzasadnieniu.

Wysokie kary od KRRiT dotyczyły też filmów. W 1997 roku regulator nałożył na Polsat 300 tys. zł grzywny za pokazanie filmu „Ostry poker w Małym Tokio” przed godz. 23. Po tym jak nadawca odwołał się do sądu, zawarto ugodę, w ramach której zmniejszono karę do 110 tys. zł.

Trzy lata temu regulator nałożył 200 tys. zł kary za emisję filmu „Siła pożądania” w TVN Style (postępowanie wykazało obecność w nim scen o charakterze pornograficznym). Nadawca złożył apelację, która w 2015 roku została oddalona przez sąd.

Przed kilkoma laty TVN został też dwa razy ukarany za „Rozmowy w toku”. W 2010 roku regulator nakazał nadawcy zapłatę 300 tys. zł za emisję odcinka zatytułowanego „Najlepsza na świecie jest miłość w klozecie”. Odwołanie firmy od tej decyzji było dwukrotnie oddalane w sądach. Natomiast w 2013 roku KRRiT nałożyła na TVN 250 tys. zł kary za odcinki talk show z drastycznymi opisami skrajnie nietypowych zachowań, m.in związanych z aktywnością seksualną i przemocą. Apelacja nadawcy w 2015 roku została oddalona przez sąd.

Jedynym programem informacyjnym lub publicystycznym, za który nałożono sześciocyfrową karę, jest „Bliżej” Jana Pospieszalskiego w TVP Info. W wydaniu z 20 lutego 2014 roku pokazano w nim drastyczne sceny z wydarzeń na Majdanie w Kijowie. KRRiT uznała, że bez uzasadnienia eksponowano w ten sposób przemoc, i ukarała TVP grzywną w wysokości 100 tys. zł.

100 tys. zł kary za słowa Jakuba Wątłego o dziennikarzach TVP

Obecny skład KRRiT działa od połowy 2016 r. Jej szefem jest Witold Kołodziejski, który już kierował Radą z rekomendacji PiS w latach 2007-2010. Poza gigantyczną kwotą nałożoną na TVN24 w ostatnich miesiącach KRRiT podjęła także decyzję w sprawie Superstacji. Chodzi o program „Krzywe zwierciadło” z 14 lutego br., w którym prowadzący Jakub Wątły o dziennikarzach TVP powiedział: "Brudne, śmierdzące gnidy". Rada nałożyła karę w wysokości 100 tys. zł za „treści propagujące mowę nienawiści i agresję oraz działania sprzeczne z moralnością i dobrem społecznym”.

W 2016 r. żadna kara - a było ich 14 - nie przekroczyła kilkudziesięciu tysięcy złotych. Dwie największe to 50 tys. zł dla TV Puls za emisję o godz. 20 filmu przedstawiającego akty przemocy oraz seksu, a oznakowanego jako odpowiedni dla widzów od 16 lat i 50 tys. zł dla Polo TV za emisję reklamy napoju alkoholowego.

Dołącz do dyskusji: KRRiT najmocniej karała dotąd za niedozwolone reklamy, „Kubę Wojewódzkiego”, reality show i „Rozmowy w toku”

6 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bolec
Ojoj a jaką karę wymierzyć dla krritv?
0 0
odpowiedź
User
Krasawica
Wśród ukaranych była jeszcze chyba super(?)stacja i jej prezenter Jakub umysłem swym dość Wątły.
0 0
odpowiedź
User
prawnik
Niepotrzebna, błędna decyzja. Brzydko pachnąca i nie mająca szans na utrzymanie się przed organami międzynarodowymi.
Po co iść w taką bzdurę.
0 0
odpowiedź