SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Konkursy kreatywności - Oscary świata marketingu. Dlaczego warto brać w nich udział? (opinie)

Międzynarodowy Festiwal Kreatywności Cannes Lions to wielkie święto całej branży kreatywnej i okazja do przeglądu najlepszych pomysłów i trendów na rynku komunikacji marketingowej. Międzynarodowe jury doceniło w tym roku polskie kampanie: „Smart Bell”, „English for beginners” i „Godzina jazdy na wózku”. Konkursy kreatywności są okazją na sprawdzenie własnych możliwości i przełamanie szablonów w komunikacji - oceniają w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl uczestnicy i jurorzy Cannes Lions z polskich agencji.

Branża komunikacji marketingowej od lat ściąga najbardziej utalentowanych młodych ludzi, którzy nierzadko swoimi pomysłami chcą wpływać na kształt świata, w którym żyją. Ten idealizm przekłada się na setki niestandardowych kampanii, które przełamują tematy tabu, są przyczynkiem do społecznych dyskusji, mają wpływ na postawy milionów osób. Konkursy, w których nagradzane są najbardziej kreatywne kampanie, co roku cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony klientów i agencji komunikacji marketingowej. Jak podają organizatorzy tegorocznego festiwalu Cannes Lions, do konkursu zgłoszono ponad 41 tysięcy kampanii, które walczyły o nagrody w 24 kategoriach.

Tegoroczne święto w Cannes przyćmiła nieco decyzja Grupy Publicis o wycofaniu się wszystkich firm wchodzących w skład holdingu z konkursów kreatywnych, konferencji i branżowych imprez. Po reakcjach w branży widać jednak, że jest to raczej wyraz źle pojmowanego szukania oszczędności w firmie, aniżeli początek exodusu agencji z konkursów kreatywności.

Co przyciąga młodych kreatywnych do konkursów takich jak Young Creatives? Zdaniem Barbary Pleban, wielokrotnej jurorki konkursów kreatywnych i przewodniczącej jury tegorocznej edycji Young Creatives w kategorii PR oraz wiceprezes Multi Communications, kluczowe są przede wszystkim prestiż i czerpanie inspiracji do dalszej pracy.

-  Young Creatives jest przedsionkiem dla Cannes Lions, które z kolei są odpowiednikiem Oskarów w świecie marketingu. To potwierdzenie, że jest się w gronie najlepszych, najbardziej kreatywnych ludzi na świecie. Dodatkowo, potężne źródło inspiracji, wiedzy, możliwość zbudowania relacji z ekspertami z całego świata. To także kwestia sprawdzenia się, pracy w ekstremalnych warunkach, pod presją, w ogromnym stresie. To także realny punkt odniesienia, gdzie jestem ja i mój potencjał kreatywny, a gdzie jest zwycięzca. I w końcu dla wielu to punkt zwrotny w karierze. Czy warto? Bardzo! Energia po takim konkursie pozostaje na długie miesiące - przyznaje przewodnicząca jury polskiej edycji Cannes Lions w kategorii PR.

Na liczne zalety udziału w konkursach kreatywności zwracają uwagę także sami uczestnicy. W rozmowie w portalem Wirtualnemedia.pl Jakub Kiraga i Marta Zienkiewicz z agencji Hill+Knowlton Strategies, laureaci tegorocznej edycji Young Creatives w kategorii PR przyznają, że konkursy kreatywności są dla uczestników przede wszystkim wielkim wyzwaniem i okazją do sprawdzenia siebie, własnych umiejętności i talentu. Warto się w nich sprawdzać nawet więcej niż raz.

- Konkursem Young Creatives interesowałam się od dawna i zawsze zastanawiałam się jakbym sobie poradziła, biorąc w nim udział. Dlatego kiedy pojawiła się okazja pomyślałam, że spróbuje. Chciałam sprawdzić siebie, własne umiejętności, szczególnie pracując pod presją czasu. To wielkie wyzwanie dla uczestników i test czy potrafimy podjąć ryzyko wymyślenia czegoś naprawdę niestandardowego. Sam udział w konkursie to również nieocenione przeżycie: 24 godziny na rozwiązanie briefu, prezentacja przed komisją i związane z tym emocje - choćby dla takiego doświadczenia warto wystartować - komentuje Marta Zienkiewicz.

- To była moja druga próba - dodaje Jakub Kiraga. - W zeszłym roku debiutowałem na Young Creatives. Wówczas się nie powiodło, więc uznałem, że tym razem może ktoś inny powinien spróbować swoich sił. Jednak tuż przed ostatecznym terminem zgłoszeń Marta poszukiwała kogoś do pary. W ten dość spontaniczny sposób stworzyliśmy zwycięski team – zdradza kulisy swojego uczestnictwa laureat Young Creatives w kategorii PR.

Przy okazji konkursów takich jak Young Creatives czy Cannes Lions w dyskusjach przewija się wątek definicji samej kreatywności. Eksperci zwracają uwagę, że trudno jest dziś określić to pojęcie wedle jednolitego dla klientów, agencji, jury i uczestników konkursów klucza. W ocenie Jakuba Kiragi kreatywność jest pojęciem często nadużywanym lub źle pojmowanym.

- Pojęcie kreatywności jest często stosowane na wyrost, kojarzy się z czymś odjechanym w stylu “a teraz wyślemy kozę w kosmos”. Wydaje mi się, że w przypadku takich konkursów, jak YC, kreatywny pomysł to taki, który pokazuje nowe podejście do danego problemu i jego efektywne rozwiązanie. Zawsze musi być osadzony w ramach pewnych struktur, które są podane w briefie. Insight, który znajdziemy musi nas prowadzić do nieoczywistego odkrycia, o którym nikt przed nami nie pomyślał. Dopiero na tej bazie powstają kreatywne pomysły - komentuje Kiraga w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl.

Z perspektywy Barbary Pleban, kreatywność to przede wszystkim odwaga i nowatorskie podejście do zadania.

- Wręczając nagrodę zwycięskiemu teamowi w tegorocznej edycji Young Creatives w kategorii PR powiedziałam, że nagrodziliśmy przede wszystkim odwagę za postawienie wszystkiego na jedną kartę, zrezygnowanie z asekuracyjnego podejścia i pójście pod prąd. Kreatywność to także zdolność do spojrzenia na problem z zupełnie innej strony, znalezienia nowego insightu i wybudowania z jego udziałem zupełnie nowej narracji – mówi Barbara Pleban w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl

Barbara Pleban dodaje także, że wyróżnienia zdobyte na konkursach kreatywności są nie do przecenienia w perspektywie dalszego rozwoju zawodowego uczestników.

- Młodzi ludzie chcą być docenieni, a to  jest jedna z istotnych form takiego docenienia. W branży komunikacji marketingowej zwycięstwo w takich konkursach jest arbitralnym, obiektywnym potwierdzeniem określonych umiejętności. To ma bezpośrednie przełożenie na pozyskiwanie nowych kontraktów, realizowanie najciekawszych projektów i oczywiście na wysokość wynagrodzenia. Każdy chce pracować z najlepszymi, to fakt. Wyróżnienia w konkursach pozwalają takie osoby łatwo wyłonić.

W tym roku pięć polskich agencji reklamowych miało w sumie kilkanaście nominacji do nagród Lwów na festiwalu w Cannes. Przywiozły stamtąd cztery statuetki: jedną srebrną i trzy brązowe. Rok temu nominowane były w 10 kategoriach i też przywiozły cztery Lwy: Złotego i trzy Brązowe.

Najwięcej, bo sześć nominacji zdobyła agencja FCB Warsaw za projekt „Smart Bell” dla Axa Polska. Nagrodzono go dwoma Lwami: Srebrnym w kategorii Lions Health-Health&Wellness oraz Brązowym w kategorii Radio.

Z kolei prace zgłoszone przez agencje 2012 oraz Bardzo znalazły się - każda z nich - na czterech shortlistach. Agencja 2012 zdobyła Brąz w kategorii PR za kampanię „Godzina jazdy na wózku” dla Akademii Auto Świat.

Agencja Bardzo została natomiast nagrodzona za reklamę dla Allegro pod hasłem „English for beginners” - Brązowym Lwem w kategorii Lions Entertainment.

Dołącz do dyskusji: Konkursy kreatywności - Oscary świata marketingu. Dlaczego warto brać w nich udział? (opinie)

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Aspen
"Konkursy kreatywności są okazją na sprawdzenie własnych możliwości"

Naprawdę?
Ilu etatowych kreatywnych stać, żeby zapłacić wpisowe rzędu 2700 PLN od zgłoszenia?
odpowiedź
User
Janusz Kamiński
Ale dobry zarobek dla organizatorzy :)
odpowiedź