Jet Line: wpływy wzrosły o 24 proc., 2,5 mln zł zysku na dywidendę
Firma reklamy zewnętrznej Jet Line osiągnęła w ub.r. wzrost przychodów sprzedażowych o 24,3 proc. do 21,15 mln zł, a jej zysk netto podwoił się: z 1,24 do 2,5 mln zł. Cały zysk został przeznaczony na dywidendę dla właścicieli.
Jet Line oferuje różnego typu nośniki reklamy out-of-home - zarówno tradycyjne (m.in. billboardy 12x4 m położone przy autostradach i trasach szybkiego ruchu), jak też ekrany zarządzane poprzez sieć MyLed, billboardy mobilne 6x3 m na samochodach i mniejsze powierzchnie na specjalnych rowerach oraz kubiki reklamowe instalowane na eventy.
W sprawozdaniu złożonym w KRS firma nie wyszczególniła, jak duże wpływy wygenerowany jej poszczególne usługi czy typy nośników ani ile przychodów pochodziło od różnych grup klientów.
Koszty operacyjne Jet Line zwiększyły się mniej od jej przychodów - o 16,2 proc. do 18,28 mln zł. Ponad 60 proc. stanowią koszty usług obcych, które poszły w górę w skali roku z 9,49 do 11,37 mln zł.
Nakłady na wynagrodzenia zwiększyły się z 2,26 do 2,63 mln zł, na amortyzację - z 456,2 do 502,5 tys. zł, a pozostałe koszty - z 1,22 do 1,46 mln zł. W spółce pracowało w ub.r. przeciętnie 25 osób.
Natomiast koszty zużycia materiałów i energii nieco zmalały - z 1,95 do 1,91 mln zł.
Cały zysk na dywidendę dla wspólników
W efekcie zysk sprzedażowy firmy poszedł w górę z 1,28 do 2,87 mln zł. Jej pozostałe przychody operacyjne wzrosły z 40,6 do 218,5 tys. zł, a pozostałe koszty - z 25,9 do 547,1 tys. zł. Natomiast wpływy finansowe zwiększyły się z 2,8 do 69,8 tys. zł, a koszty finansowe - z 58,2 do 103,6 tys. zł.
Zysk brutto i netto spółki zwiększył się z 1,24 do 2,5 mln zł. Zarówno w 2017, jak i ub.r. w ogóle nie płaciła ona podatku dochodowego.
Na początku ub.r. 44,44 proc. udziałów Jet Line o wartości nominalnej 80 tys. zł należało do prezesa firmy Michała Ciundziewickiego, a 11,12 proc. o wartości 20 tys. zł do członka jej zarządu Marcina Maszewskiego. Natomiast właścicielem pozostałych 44,44 proc. o wartości 80 tys. zł była spółka Jet Line sp. z o.o.
Wspólnicy podczas walnego zgromadzenia na początku czerwca zdecydowali, że cały zeszłoroczny zysk do końca br. zostanie im wypłacony w dywidendzie. Michał Ciundziewicki otrzyma 64,04 proc. (czyli 1,6 mln zł), Marcin Maszewski - 16,01 proc. (401,1 tys.), a Jet Line sp. z o.o. - 19,95 proc. (499,9 tys. zł).
Ile zarabiają największe firmy reklamy zewnętrznej?
W ub.r. przychody Clear Channel Poland wzrosły o 5,9 proc. do 56,55 mln zł, a wynik netto poprawił się z 1,4 mln zł straty do 2,28 mln zł zysku. Już 13 proc. wpływów zapewniły firmie nośniki cyfrowe.
Ströer Polska, zajmujący się reklamą outdoorową i internetową, osiągnął wzrost przychodów sprzedażowych o 5,2 proc. do 102,36 mln zł i 11,12 mln zł zysku operacyjnego. Jednocześnie firma miała 10,14 mln zł straty netto, głównie wskutek 16,9 mln zł odpisu związanego z likwidacją spółek Ströer Digital.
Natomiast grupa AMS, należąca do Agory, w samym pierwszym kwartale br. zanotowała 35,5 mln zł wpływów ze sprzedaży reklam (1,1 proc. mniej niż rok wcześniej) oraz 8,2 mln zł zysku EBITDA.
Dołącz do dyskusji: Jet Line: wpływy wzrosły o 24 proc., 2,5 mln zł zysku na dywidendę