Jadwiga Sztabińska: sztab Komorowskiego popełnił błędy przed pierwszą turą
Trudno jest nagle zbudować autentyczność urzędującego prezydenta. Być może idea referendum była dobrym pomysłem, ja tego nie wiem. Na pewno po deklaracji o tym, że społeczeństwo zdecyduje, czy chce JOW-ów, pierwszy wniosek, który się nasuwa: będą robić wszystko, byleby zdobyć władzę - ocenia Jadwiga Sztabińska, redaktor naczelna „Dziennika Gazety Prawnej”.
Wynik wyborów jest otwarty, choć po pierwszej turze wydawało się, że Andrzej Duda jest pewnym zwycięzcą. Paweł Kukiz nie chce nikogo poprzeć, ale w kampanii grał przeciwko Komorowskiemu, więc mogłoby się wydawać, że jego elektorat 24 maja zagłosuje na kandydata PiS. Wcale nie jestem do tego przekonana. Taktyka Kukiza może spowodować, że wielu wyborców odda nieważny głos albo w ogóle nie pójdzie na wybory. Jeśli w jego strukturze rozkład sympatyków Komorowskiego i Dudy jest mniej więcej po połowie to tym bardziej uzasadniona jest teza, że wynik pozostaje otwarty.
Języczkiem uwagi przy drugiej turze może być frekwencja, której wskaźnik będzie większy od tego przed tygodniem. Na wyższej frekwencji może zyskać Bronisław Komorowski.
Wynik Pawła Kukiza wskazuje, że istnieje duża grupa społeczna, złożona głównie z młodych ludzi, która jest zmęczona obecną sceną polityczną, układem PO-PiS i ich wieloletnią wzajemną walką. Tak rozumiem antysystemowość Kukiza. Nie wykluczam też zmęczenia długoletnimi rządami Platformy Obywatelskiej
Twór, który Kukiz stworzy może mocno namieszać na scenie politycznej. Postawiłam taką tezę, że jego ugrupowanie może nawet wygrać jesienne wybory. Jest to zależne od tego, jaki będzie miał program i jak poprowadzi kampanię. Jego wyborcy odbierają go jako osobę, która startuje w wyborach nie po to, aby zdobyć władzę, tylko żeby dokonać zmiany. Nie jest marionetką.
Jadwiga Sztabińska, redaktor naczelna „Dziennika Gazety Prawnej”
Dołącz do dyskusji: Jadwiga Sztabińska: sztab Komorowskiego popełnił błędy przed pierwszą turą