Chomikuj.pl odwoła się od wyroku nakazującego mu wyszukiwać pirackie kopie filmów
Serwis Chomikuj.pl planuje złożenie apelacji od wyroku krakowskiego sądu nakazującego mu samodzielnie wyszukiwać i kasować nielegalne kopie trzech polskich filmów. - Naszym zdaniem wyrok jest niezgodny z obowiązującymi przepisami - informuje rzecznik witryny.
Jak poinformował w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna”, Chomikuj.pl został pozwany przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich, wytwórnie Akson Studio i Studio Filmowe Zebra oraz producenta Michała Kwiecińskiego w sprawie trzech zrealizowanych przez nich filmów („Dzień świra”, „Katyń” i „Wenecja”) dostępnych w tym serwisie. Producenci argumentowali, że wcześniej zgłaszali serwisowi naruszenia praw autorskich poprzez nielegalne udostępnianie tych filmów, ale portal nie reagował tłumacząc, że wiadomości te nie spełniają wymogu wiarygodności zapisanego w Ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Sąd Okręgowy w Krakowie orzekł, że Chomikuj.pl w ramach rekompensaty ma zapłacić producentom po kilkanaście tys. zł. Ponadto aby zapobiegać dalszym naruszeniom ich praw, pracownicy serwisu muszą co miesiąc monitorować, czy nowe pirackie kopie tych filmów nie zostały w nim zamieszczone. W jaki sposób mają to robić? Wpisywać do wyszukiwarek Google i Bing tytuły filmów wraz z nazwą Chomikuj.pl i słowem „film” oraz sprawdzać, czy linki nie prowadzą do pirackich plików w serwisie, a jeśli tak - blokować je.
Chomikuj.pl zapowiada, że odwoła się od tego wyroku, na razie czeka jeszcze na jego pisemne uzasadnienie. - Po szczegółowym zapoznaniu się z nim planujemy złożenie apelacji, ponieważ naszym zdaniem wyrok jest niezgodny z obowiązującymi przepisami - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Rafał Skwiot, rzecznik prasowy Chomikuj.pl. - Zwracamy uwagę na fakt, że Sąd nakazuje nam czynność, która jest wprost sprzeczna z art. 15 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Zgodnie z tym przepisem hostingodawca, którym jest serwis Chomikuj.pl, nie jest zobowiązany do sprawdzania danych przechowywanych przez użytkowników w serwisie. Serwis zgodnie z art.14 przywołanej ustawy jest zobowiązany do niezwłocznego uniemożliwienia dostępu do danych po uzyskaniu wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze tych danych - opisuje Skwiot.
Rzecznik serwisu przekonuje, że przy wyszukiwaniu i blokowaniu rzekomo pirackich treści tylko na podstawie tytułu może dojść do mimowolnego blokowania materiałów bezsprzecznie legalnych. - Na przykład prywatne filmiki z wycieczki do Wenecji mogą być podpisane jak tytuł chronionego filmu - stwierdza.
Chomikuj.pl uważa, że udostępnia wystarczające narzędzia do blokowania nielegalnie udostępnianych materiałów, i woli, żeby autorzy i producenci sami z nich korzystali. - Umożliwiamy przesyłanie zgłoszeń o naruszeniach na wiele różnych sposobów i zawsze reagujemy w bardzo krótkim czasie. Dodatkowo prowadzimy akcje edukacyjne dla naszych użytkowników. W wielu miejscach serwisu informujemy użytkowników o konieczności przestrzegania przepisów o ochronie praw autorskich. Dodam, że wśród dysponentów praw autorskich coraz powszechniejsza jest również Platforma Wydawców, służąca zarówno do dystrybucji treści cyfrowych jak również do ochrony ich praw - wylicza Rafał Skwiot.
W połowie ub.r. grupa producentów filmowych i wydawców książek podjęła walkę z piratowaniem ich treści na Chomikuj.pl w inny sposób. Reprezentująca ich kancelaria prawna zgłosiła naruszenia do prokuratury, a następnie zaczęła wysyłać użytkownikom podejrzewanym, że nielegalnie udostępniają filmy i książki, wezwania przedsądowe, w których proponowała ugodę i zapłatę przez internautów od kilkuset do kilku tys. zł w ramach rekompensaty.
W ostatnich kilku latach Chomikuj.pl zanotował spory spadek odwiedzalności, który analizowaliśmy w grudniu ub.r. W kwietniu br. serwis zanotował 3,61 mln użytkowników i 89,2 mln odsłon (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne wyniki).
Dołącz do dyskusji: Chomikuj.pl odwoła się od wyroku nakazującego mu wyszukiwać pirackie kopie filmów