Na HBO Max zadebiutował serial „Nolly”, opowiadający losy Noele Gordon, czyli gwiazdy brytyjskiej opery mydlanej zatytułowanej „Crossroads”. Obserwujemy mechanizm powstawania kolejnych odcinków produkcji, ale i to, jak bezwzględny bywa show-biznes. „Nolly” to jeden z przykładów produkcji, które w ciekawy sposób opowiadają o kulisach telewizji. Jakie inne autotematyczne seriale warto obejrzeć?