„Wprost” rozstaje się z Cezarym Łazarewiczem. „Gazeta jest teraz prawicowa, a ja jestem na czarnej liście prawicy”
Nowe kierownictwo tygodnika „Wprost” (AWR „Wprost”) zdecydowało o zakończeniu współpracy z dziennikarzem Cezarym Łazarewiczem - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - Byłem za drogi, jak mi powiedziano - tłumaczy nam dziennikarz.
Dołącz do dyskusji: „Wprost” rozstaje się z Cezarym Łazarewiczem. „Gazeta jest teraz prawicowa, a ja jestem na czarnej liście prawicy”
Rozumiem tylko, że jak jest człowiek nieprzygotowany do bycia zwalnianym to trochę boli i się ulewa żal. Budujemy więc opowieść o gnębionym przez prawicę szermierzu wolnego słowa, żeby przypomnieć swoje zasługi - a nuż ktoś przypomni sobie tę żenującą wrzutkę o starym Kaczyńskich - świetne teksty piszesz, ale sam wiesz, że to była kupa, którą Lis z ciebie wycisnął - jak chciał wyciskać dalej, to od niego uciekłeś, choćby i do Latkowskiego. Teraz przyszedł Wróbel i trzeba robić drugie kółko a nie bardzo jest już gdzie iść, bo wszędzie, gdzie można to już się było. Co zrobić, taki ku***wski zawód :-)