SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wpadka Tuska. „TVN24 GO wypuścił sygnał z reżyserki za szybko”

Niefortunne słowa przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska, które padły przed wejściem na antenę TVN24 podbiły internet i media publiczne. Pracownik TVN24 w rozmowie z Wirtualnemedia.pl zdradza, że zamieszania nie byłoby, gdyby zespół TVN24 GO w odpowiednim momencie udostępnił transmisję.

Dołącz do dyskusji: Wpadka Tuska. „TVN24 GO wypuścił sygnał z reżyserki za szybko”

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
podatnik
Przecież jemu się po prostu nie chce. Nigdy Tusk nie był znany z pracowitości. A powrót do Sejmu oznacza znów orkę na partyjnym polu. Tusk ma emeryturę, po co mu ta polityka? No właśnie, po co? Skoro widać, że go nie ciągnie.


No to jest kluczowe pytanie nad którym trzeba by się głębiej zastanowić. Po co on jest właściwie w polskej polityce skoro sam prywatnie przyznaje, że "nie chce" się w to bawić w naszej piaskownicy na Wiejskiej?
odpowiedź
User
Pankracy
Przecież jemu się po prostu nie chce. Nigdy Tusk nie był znany z pracowitości. A powrót do Sejmu oznacza znów orkę na partyjnym polu. Tusk ma emeryturę, po co mu ta polityka? No właśnie, po co? Skoro widać, że go nie ciągnie.


No to jest kluczowe pytanie nad którym trzeba by się głębiej zastanowić. Po co on jest właściwie w polskej polityce skoro sam prywatnie przyznaje, że "nie chce" się w to bawić w naszej piaskownicy na Wiejskiej?


Jak to po co? Ma obalić obecny Rząd, zameldować w Brukseli wykonanie zadania i czekać na jakąś kość, którą mu z łaski rzucą.
odpowiedź
User
podatnik
Przecież jemu się po prostu nie chce. Nigdy Tusk nie był znany z pracowitości. A powrót do Sejmu oznacza znów orkę na partyjnym polu. Tusk ma emeryturę, po co mu ta polityka? No właśnie, po co? Skoro widać, że go nie ciągnie.


No to jest kluczowe pytanie nad którym trzeba by się głębiej zastanowić. Po co on jest właściwie w polskej polityce skoro sam prywatnie przyznaje, że "nie chce" się w to bawić w naszej piaskownicy na Wiejskiej?


Jak to po co? Ma obalić obecny Rząd, zameldować w Brukseli wykonanie zadania i czekać na jakąś kość, którą mu z łaski rzucą.


No dobra, ale skoro mu się nie chce rządzić, to może paradoksalnie on by wolał żeby taki czy owaki rząd trwał i dalej pogrążał Polskę w chaosie/marazmie?
odpowiedź