SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Mel Gibson w spocie PFN na 100-lecie niepodległości Polski, z panoramy Warszawy usunięto Pałac Kultury i Nauki (wideo)

Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez nasz kraj niepodległości Polska Fundacja Narodowa przygotowała spot z udziałem aktora i reżysera Mela Gibsona. W klipie z panoramy Warszawy usunięto Pałac Kultury i Nauki. Za produkcję odpowiadała agencja Dobro.

Dołącz do dyskusji: Mel Gibson w spocie PFN na 100-lecie niepodległości Polski, z panoramy Warszawy usunięto Pałac Kultury i Nauki (wideo)

50 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jagoda
Gdyby sam Bóg pojawił się w tym spocie to głównym zadaniem Polaków byłoby szukanie negatywnych jego cech żeby zdyskredytować Polskę. Niestety większość Polaków, którzy wszystko zawdzięczają swojemu krajowi to idioci
odpowiedź
User
LOL
Świetna sprawa. Pałac im. Stalina, jako pomnik ruskiej dominacji, należało dawno zburzyć, dokładnie tak samo, jak zburzono cerkiew św. Aleksandra Newskiego na pl. Saskim. Warszawa bez tej kupy gó^H^Hbetonu w centrum to moje marzenie. Jeśli ktoś jest za mało inteligentny, żeby to ogarnąć, niech sobie wyobrazi, że na środku pl. Czerwonego w Moskwie stoi stumetrowy pomnik hetmana Żółkiewskiego, a ruskie boją się go tknąć, bo "co pomyśli Warszawa". Jeśli to nie obrazuje skali niewolnictwa umysłowego niektórych, to już nie wiem, co je zobrazuje.
odpowiedź
User
LOL
Świetna sprawa. Pałac im. Stalina, jako pomnik ruskiej dominacji, należało dawno zburzyć, dokładnie tak samo, jak zburzono cerkiew św. Aleksandra Newskiego na pl. Saskim. Warszawa bez tej kupy gó^H^Hbetonu w centrum to moje marzenie. Jeśli ktoś jest za mało inteligentny, żeby to ogarnąć, niech sobie wyobrazi, że na środku pl. Czerwonego w Moskwie stoi stumetrowy pomnik hetmana Żółkiewskiego, a ruskie boją się go tknąć, bo "co pomyśli Warszawa". Jeśli to nie obrazuje skali niewolnictwa umysłowego niektórych, to już nie wiem, co je zobrazuje.
odpowiedź