Mariusz Zielke udostępnił powieść za darmo, bo zamawiający biznesmen chciał ją zablokować na 50 lat
Były dziennikarz śledczy Mariusz Zielke za darmo udostępnił w internecie swoją nową powieść sensacyjną „Dla niej wszystko”. Tłumaczy, że biznesmen, który zlecił jej napisanie, rozmyślił się i próbował zablokować jej publikację na 50 lat.
Dołącz do dyskusji: Mariusz Zielke udostępnił powieść za darmo, bo zamawiający biznesmen chciał ją zablokować na 50 lat
To gratuluję. Praca bez umowy to praca na czarno. Może się Zielke dodatkowo spodziewać kontroli ze skarbówki.
Bzdura. Praca na czarno to wynagrodzenie bez faktury czy rachunku. Umowa to tylko zabezpieczenie, żeby jedna ze stron nie wykręciła jakiegoś numeru.
Przyznał się,że przez wiele miesięcy brał pieniądze za pisanie książki (czyli prawa majątkowe należą do biznesmena) a potem bez jego zgody książkę upublicznił.
Ja na miejscu tego biznesmena pozwałbym autora i wytoczył mu sprawę o zwrot wraz z odsetkami kwoty jaką autor pobrał plus dodatkowo zarządał bym rekompensaty za straty moralne.
Panie Zielke proszę się modlić aby ten biznesmen nie rozpoczął z panem wojny