Reakcja social mediów na akcję Kinsey Wolanski pokazała, jak łatwo zmonetyzować naganne zachowania
Kinsey Wolanski wbiegając na murawę w trakcie finałowego meczu Ligi Mistrzów dała zachęcający i niebezpieczny przykład wszystkim tym, którzy chcą być znani za wszelką cenę. Pozyskanie w ciągu kilku godzin ponad 2 mln followersów na Instagramie pokazuje potęgę social mediów, które rozwinęły się tak bardzo, że nawet naganne zachowania znalazły w końcu swoją przestrzeń "monetyzacyjną" - komentują eksperci marketingowi.
Dołącz do dyskusji: Reakcja social mediów na akcję Kinsey Wolanski pokazała, jak łatwo zmonetyzować naganne zachowania
Dziś zarabiać na patologiach może każdy.