SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jarosław Kuźniar ujawnia nazwiska obrażających go internautów

Dziennikarz TVN24 Jarosław Kuźniar zamieścił na Facebooku otrzymany przez siebie wulgarny e-mail wraz z nazwiskiem i adresem jego autora. Kuźniar zapowiada, że będzie publikował kolejne podobne wiadomości, ponieważ „sądy mają takie sprawy gdzieś”.

Dołącz do dyskusji: Jarosław Kuźniar ujawnia nazwiska obrażających go internautów

108 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jasio
Swoją drogą, to dlaczego osoby nie popierające czyichś poglądów politycznych mają być akurat "komuchami, ubekami, kurwami itp."? Hejterów nie brakuje po żadnej stronie sceny politycznej.

Swoją drogą, to skoro akcję zniechęcania go do pracy w telewizji pan redaktor nazywa działaniami „szalonej, smutnej prawicy”, to znaczy, że nie jest żadnym dziennikarzem tylko aktywistą oddelegowanym do walki na odcinku mediów.
odpowiedź
User
szary
Po co się denerwować , psuć sobie nastrój i zdrowie wystarczy głupio mądrego polityka czy dziennikarza potraktować tak jak na to zasługuje, zmieniając kanał .
odpowiedź
User
Hasić
Panie Jareczku, polecam ten tekst: słowa niejakiego Johna Swintona, amerykańskiego dziennikarza znanej gazety 'The New York Times', który w dzień odejścia na emeryturę nie wytrzymał i powiedział prosto z mostu to, co mu od dawna leżało na sercu, szokując przy tym Amerykanów! Oto, co powiedział: 'Każdy z obecnych tutaj wie, że niezależna prasa nie istnieje. Wy to wiecie i ja to wiem: żaden z was nie ośmieliłby się ogłosić na łamach gazety swoich własnych opinii; a gdyby nawet się ośmielił, zdajecie sobie sprawę z tego, że nie zostałyby one nigdy wydrukowane. Dostaję ileś dolarów tygodniowo za to, żebym powstrzymywał się od wyrażania własnych poglądów i opinii w gazecie, w której pracuję. Wielu tu obecnych otrzymuje podobną zapłatę na identycznych zasadach. Gdyby ktoś z was był na tyle szalony, by uczciwie opisać sprawy, znalazłby się natychmiast na bruku. Gdybym dopuścił, by moje prawdziwe opinie zostały opublikowane w którymkolwiek numerze gazety, straciłbym pracę w niecałe 24 godziny. Praca dziennikarza polega na niszczeniu prawdy, łganiu na potęgę, deprawowaniu, zohydzaniu, czołganiu się u stóp mamony, sprzedawaniu siebie, sprzedawaniu swojego kraju i swojego narodu w zamian za chleb swój powszedni, czy też - co sprowadza do tego samego - za swoją pensję. Wiecie to Wy i wiem to ja. Cóż to więc za szaleństwo, wznosić toast za niezależną prasę! My, dziennikarze jesteśmy wasalami, instrumentami w rękach bogaczy, którzy potajemnie spiskują i kierują wszystkim zza kulis! My jesteśmy ich marionetkami! To oni pociągają za sznurki, a my tańczymy! Nasz czas, nasz potencjał i nasze talenty są w rękach tych ludzi. Jesteśmy intelektualnymi prostytutkami!'
odpowiedź