Ewa Wanat: wpis na Facebooku był tylko pretekstem, żeby się mnie pozbyć. Idę do sądu
Dwa tygodnie temu Ewa Wanat została dyscyplinarnie zwolniona z funkcji redaktor naczelnej Polskiego Radia RDC za wpis na Facebooku, który według zarządu rozgłośni godził w dobre imię spółki. Strony próbowały dojść do porozumienia, ale sprawa trafi do sądu pracy. - Powód zwolnienia jest kuriozalny. Co najmniej dwa razy doszło do złamania prawa - pierwszy raz, kiedy zarząd zwolnił Elizę Michalik, drugi, kiedy zwolnił mnie - wyjaśnia w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Ewa Wanat.
Dołącz do dyskusji: Ewa Wanat: wpis na Facebooku był tylko pretekstem, żeby się mnie pozbyć. Idę do sądu
Czy i kiedykolwiek dotrze do pani , że to co pani i za pani sprawą w BARDZO wąskim gronie medialnym , się wyczynia , tak faktycznie nikogo nie obchodzi .
Chciała pani zaistnieć , co za tym idzie robić za gwiazdę w mediach , a tu wyszła klapa ! I tyle w temacie!
Panie Ewo , pojechała pani sznytem pewnej "gwiazdy" z Teatru Ósmego Dnia . Coś tam chlapła jęzorem , bez zastanowienia i przemyślenia . No i w efekcie zrobiła z siebie pośmiewisko . Nawet środowisko ją olało .
Ewuniu , nie idź tą drogą ....silentium w temacie :) A wyjdzie na zdrowie !
- dokładnie! dodajmy - łamiąc prawo autorskie również (czyli dokładając program wg scenariusza zwalnianego do ramówki pod zmienionym tytułem bądź w formie "doklejonej" ale niezmienionej do programu kolegi/koleżanki, któremu pozostawiono antenę