SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Beztroska i za słaba komunikacja agencji z producentem Żytniej przyczynami błędu ze zdjęciem ofiar ZOMO

W wyniku mediacji, osoba - a nie agencja - która w mieniu Żytniej Extra zamieściła post ze zdjęciem postrzelonego uczestnika demonstracji „Solidarności” z 1982 roku zgodziła się zapłacić zadośćuczynienie w kwocie 15 tys. złotych dla jednego z mężczyzn widocznych na zdjęciu. Jak do tego doszło, że rozpoznawalna marka pozwoliła sobie na taki błąd? - zastanawia się Rafał Sałak z Prowly.com.

Dołącz do dyskusji: Beztroska i za słaba komunikacja agencji z producentem Żytniej przyczynami błędu ze zdjęciem ofiar ZOMO

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
@Axe
Idiotka, czy nie
0 0
odpowiedź
User
@Axe@Inni
Idiotka, czy nie, wina spadła na nią, a nie powinna. System w agencjach jest chory. Ludzie są albo głupi, albo niedoświadczeni. Wkurzają mnie buce mówiące, że to tylko "jakieś tam social media". Głupki kolejne: 10 mln wizyt CODZIENNIE! To więcej, niż suma oglądalności wszystkich największych kanałów telewizji w Polsce! To jest poważna sprawa, poważne pieniądze i poważna ekspozycja brandów. Tym bardziej jestem w szoku, że sprawę załatwiono jak napisanie jakiegoś bzdeta na monopolowym w jakiejś wiosce. Ale to świadczy też o tym, że klient jest taki sam, jak ta agencja.

Agencja zebrała baty podwójnie, a i klient zebrał baty podwójnie. Ale to tylko konsekwencja zasady, że "SKĄPY PŁACI PODWÓJNIE"!
0 0
odpowiedź