SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Bartosz Węglarczyk: dziennikarz-celebryta czy zakładnik wydawcy

Zaczynał jako "szef działu kawowo-herbacianego". Długo się na tym stanowisku nie utrzymał, bo - jak sam twierdzi - kawa, którą robił, pozostawiała wiele do życzenia. W środku nocy lubi wrzucać do sieci wiadomości z rosyjskich agencji informacyjnych. Bartosz Węglarczyk, redaktor naczelny Onet, to miłośnik dziennikarstwa w amerykańskim stylu, laureat nagrody imienia Kazimierza Dziewanowskiego SDP. Czy może "zakładnik swojego wydawcy", jak mówią o nim niektórzy koledzy z konkurencji?

Dołącz do dyskusji: Bartosz Węglarczyk: dziennikarz-celebryta czy zakładnik wydawcy

122 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Janko
Gdyby choć raz w trakcie weekendu przeczytał tytuły głównej strony onetu, te powtórki w podpisach pod zdjęcia, te grafomańskie rekomendacje filmów na VoD, te pseudo plotki i niby ciekawostki, to... To może dotarłoby do niego, że może dziennikarzem jest niezłym ale redaktorem, wydawcą i szefem fatalnie niekompetentnym.
0 0
odpowiedź
User
Auuu
To jest hologram po prostu he he he
0 0
odpowiedź
User
olo
Po prostu wszedł do redakcji "Gazety Wyborczej" i go zatrudnili. Z psem przechodził. Najciekawsze w tej laudacji dla Bartosza Węglarczyka jest to czego możemy się jedynie domyślać.

I chłopak po maturze trzęsie wyborczą:)
0 0
odpowiedź