SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT: Telemetria Polska ma pomóc rynkowi reklamy

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zapowiedziała, że w ramach podpisanych już umów z operatorami kablowymi dysponuje dostępem do danych z ok. miliona gospodarstw domowych - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Mają być niezbędne do przeprowadzenia pomiaru rynku mediów, których projekt realizuje Telemetria Polska. Pierwsze, wstępne wyniki pojawią się w pierwszym kwartale 2019 roku.

Dołącz do dyskusji: KRRiT: Telemetria Polska ma pomóc rynkowi reklamy

30 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rozbawiony socjalistami z piSSu
Co za bolszewizm fasadowej KRRiTV. Tylko milion gospodarstw? A może miliard?
Rozumiem, że dyletantką jest coś tam-coś tam alkoholiczka, licha dziennikarka Joanna czy tow. Czabański ale...
Na litość boską! Czy tym pisowskim tłukom nie przyjdzie do tych pustych łebków by spytać fachowców od metodologii jak się prowadzi badania?
Nieładnie się towarzysze bawicie za publiczne pieniądze.
odpowiedź
User
fff
Tylko czekać aż rząd narzuci siłą te badania jako jedyne wiarygodne, żaden reklamodawca dobrowolnie nie będzie ich brał pod uwagę.
odpowiedź
User
Konan Katoda
Co za bolszewizm fasadowej KRRiTV. Tylko milion gospodarstw? A może miliard?
Rozumiem, że dyletantką jest coś tam-coś tam alkoholiczka, licha dziennikarka Joanna czy tow. Czabański ale...
Na litość boską! Czy tym pisowskim tłukom nie przyjdzie do tych pustych łebków by spytać fachowców od metodologii jak się prowadzi badania?
Nieładnie się towarzysze bawicie za publiczne pieniądze.


Widzisz. Bardzo prawdopodobne, że przyczyną upadku kaczyzmu będzie ta ich toporna nieudolność i fakt, że – bez względu na tymczasowe frukta – sprzedanie się kaczystom to praktycznie w każdej branży śmierć środowiskowa i zrujnowanie reputacji. Oni są tak prymitywni, że to już nawet nie jest kwestia godności czy przyzwoitości, tylko nawet najbardziej cynicznej kalkulacji, która powoduje, że w kraju jest dokładnie zero fachowców od, dajmy na to, kręcenia seriali, organizacji Opola, badania katastrof lotniczych, czy sypania owsa w końskie paśniki, którzy zaryzykują zapisanie się do kaczystów. Oni nawet baneru nie potrafią zrobić, żeby go nie skopać i nie napisać "First to figth". Założenie, że kaczyzm potrwa wiecznie, jest tu zbyt ryzykowne. Dlatego właśnie dowolny „ekspert” w dowolnej dziedzinie jest u nich rekrutowany z dna (vide magister Przyłębska, ten koleś od „Kac Wawa” itd.), bo ktoś taki i tak ma tak niską pozycję w branży, że właściwie nic do stracenia.
odpowiedź