Wóz Polsatu zaatakowany w Poznaniu. Przez kiboli Lecha?
Bandyci zaatakowali w Poznaniu wóz transmisyjny Polsatu i pobili jednego z pracowników stacji. Ponieważ krzyczeli „Lech Poznań”, policja sprawdza, czy rzeczywiście są pseudokibicami tego klubu.
Jak informuje "Gazeta Wyborcza", ekipa Polsatu została zaatakowana w centrum Poznania w niedzielne popołudnie, kiedy w wozie transmisyjnym kończyła transmisję. Według relacji jednego z pracowników stacji, do pojazdu podeszło trzech mężczyzn i kobieta, krzycząc „Lech Poznań”. Najpierw okładali wóz pięściami, a później chwycili za nadkola i kołysali nim, próbując przewrócić. Kiedy technik ekipy wyszedł z samochodu, natychmiast otrzymał cios w twarz. Potem napastnicy obrażali go i grozili śmiercią. Pracownik ma wybity ząb, podejrzenie wstrząsu mózgu i stłuczoną kość policzkową.
Wezwani przez ekipę telewizyjną policjanci szybko zatrzymali napastników, z których dwóch okazało się pijanych. Sprawcy w poniedziałek przyznali się do winy. Policja sprawdza, czy rzeczywiście są związani ze środowiskiem pseudokibiców Lecha Poznań.
Dołącz do dyskusji: Wóz Polsatu zaatakowany w Poznaniu. Przez kiboli Lecha?