SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Władimir Putin pogarsza sytuację samemu podejmując decyzje wojskowe na niskim szczeblu

Rosyjski prezydent Władimir Putin pogłębia niepowodzenia na Ukrainie, wtrącając się w podejmowanie decyzji taktycznych na niskim szczeblu - podał we wtorek brytyjski dziennik "The Times" powołując się na zachodnie źródła wojskowe.

Według tych źródeł, Putin i generał Walerij Gierasimow, szef Sztabu Generalnego, podejmują decyzje dotyczące działań poszczególnych oddziałów liczących zaledwie 700-1000 żołnierzy.

"Sądzimy, że Putin i Gierasimow są zaangażowani w podejmowanie decyzji taktycznych na poziomie, na którym normalnie spodziewalibyśmy się, że powinien je podejmować pułkownik lub brygadier" - powiedziało cytowane źródło. Jak dodaje, uważa się, iż najstarszy rangą rosyjski generał nadal jest zaangażowany w wojnę, pomimo twierdzeń, że został zawieszony po niepowodzeniach.

Drugie źródło wojskowe mówi, że w rosyjskiej armii pułkownik lub brygadier normalnie dowodziłby odpowiednikiem dwóch batalionowych grup taktycznych, z których każda liczy około 900 osób. Ale wskazuje, że rosyjskie batalionowe grupy taktyczne zostały "porozbijane", zatem "jeśli Putin wykonuje zadanie dowódcy brygady (...), to może schodzić do poziomu sił, które mogą liczyć od 700 do 1000 żołnierzy". Cytowany rozmówca porównał tę sytuację do założyciela firmy Amazon: "Jeff Bezos nie dostarcza ci paczek, on podejmuje decyzje strategiczne".

Jak pisze "The Times", zachodnie źródła uważają, że mikrozarządzanie wojną przez Putina może przyczyniać się do niepowodzeń militarnych w regionie Donbasu, gdzie wojskom rosyjskim nie udaje się zająć miast. Gazeta przypomina też, że Putin, były oficer KGB, ujawnił kilka lat temu, że w czasach sowieckich dowodził batalionem artylerii dochodząc do stopnia porucznika.

Dołącz do dyskusji: Władimir Putin pogarsza sytuację samemu podejmując decyzje wojskowe na niskim szczeblu

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
No
Znowu cenzura. Kto tak bardzo boi się prawdy o tej wojnie. Przecież kiedyś i tak wszystko wyjdzie na jaw, nie możecie wiecznie zamykać polakom ust i karmić ich propaganda. Ponoć żyjemy w wolnym kraju
0 0
odpowiedź
User
No
Czy to nie prawda że na Ukraine walczy 25 tys najemników?
0 0
odpowiedź