Na świecie w obliczu pandemii rząd staje się najbardziej zaufaną instytucją
W obliczu potężnego globalnego kryzysu obywatele 11 państw na świecie najbardziej ufają swoim władzom państwowym - wynika ze specjalnej edycji raportu Edelman Trust Barometer 2020. Połowa respondentów badania uważa, że biznes radzi sobie słabo lub w ogóle z przedkładaniem dobra ludzi nad poziom zysków
W związku z dynamiczną i wyjątkową sytuacją spowodowaną globalnym kryzysem wywołanym przez szerzącą się epidemię koronawirusa, agencja komunikacyjna Edelman przygotowała wiosenną aktualizację corocznego badania zaufania Edelman Trust Barometer.
W kryzysie ufamy władzom
Wyniki raportu są jednoznaczne – ludzie, w obliczu niespotykanego na tak szeroką skalę kryzysu, potrzebują mieć oparcie w instytucji, której będą mogli zaufać, która będzie im pomagać w tej trudnej sytuacji i która przede wszystkim weźmie na swoje barki ciężar walki z pandemią. Tą instytucją jest rząd, który tym samym okazał się być najbardziej zaufaną organizacją po raz pierwszy w dwudziestoletniej historii badania.
Zaufanie do władz państwa wzrosło globalnie od stycznia aż o 11 punktów i wynosi 65 proc. W 6 na 11 badanych krajów odnotowano dwucyfrowy wzrost, w tym w Wielkiej Brytanii (+24 pkt), Kanadzie (+20 pkt), Niemczech (+19 pkt).
Zaufanie do pozostałych instytucji publicznych także wzrosło: biznesowi ufa 62 procent respondentów (+4 pkt), organizacjom pozarządowym 62 procent (+4 pkt),
Mediom ufa w obecnie 56 proc. badanych (+5 pkt), social mediom 45 proc. badanych.
Ludzie szukają informacji o pandemii głównie od lekarzy (80 proc.) i naukowców (79 proc.). 67 procent respondentów boi się, że istnieje wiele fałszywych wiadomości i informacji o wirusie.
Wysokie oczekiwania wobec rządów
Respondenci na świecie chcą, aby ich rząd przewodził we wszystkich obszarach walki z kryzysem tj.: opanowanie pandemii (73 proc.), pomoc ludziom w radzeniu sobie z pandemią (72 proc.), informowanie społeczeństwa (72 proc.), zapewnienie pomocy i wsparcia gospodarczego (86 proc.) oraz przywrócenie kraju do normalności (79 proc.).
Większość (61 proc.) jest również bardziej niż zwykle skłonna powierzyć rządowi informacje o swoim stanie zdrowia i lokalizacji w celu powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa.
Prawie trzy na cztery osoby odczuwają ograniczenia swobody przemieszczania się związane z pandemią, ale uważają, że są one całkowicie uzasadnione i właściwe. Zaufanie do liderów rządowych wzrosło o 13 punktów do 61 procent, co sprawia, że cieszą się oni teraz większym zaufaniem niż prezesi firm (58 proc.).
- Globalny kryzys spowodował, że nastąpiło gwałtowne odwrócenie trendu, który obserwowaliśmy od lat. Rząd, który do tej pory był instytucją, która cieszyła się najmniejszym zaufaniem wśród społeczeństwa, po kilku trudnych tygodniach pandemii, stał się tą, do której ludzie zwracają się o pomoc i nadzieję. Ludzie potrzebują nie tylko realnego wsparcia, ale także obietnicy, że powrót do normalności jest możliwy. I tu szukają oparcia właśnie w rządzie - komentuje wyniki badań Jarosław Bańda, managing director agencji Lighthouse, która jest wyłącznym przedstawicielem sieci Edelman w Polsce.
Wielki test dla biznesu
Połowa respondentów uważa, że biznes radzi sobie słabo lub nawet w ogóle nie daje sobie rady z przedkładaniem dobra ludzi nad poziom zysków, 41 proc. - z wdrażaniem środków bezpieczeństwa w celu ochrony pracowników i klientów.
46 proc. badanych twierdzi, że biznes nie udziela wsparcia mniejszym dostawcom i klientom chcącym pozostać na rynku, np. przez udzielanie im kredytów lub dawanie im więcej czasu na płatności.
Mniej niż co trzeci respondent uważa, że prezesi i liderzy biznesowi (29 procent) wykonują znakomitą pracę, spełniając wymagania stawiane im przez pandemię w porównaniu z naukowcami (53 proc.) i liderami rządów (47 proc.).
Liderzy rządów (53 proc.) i naukowcy (52 proc.) cieszą się również większym zaufaniem niż prezesi firm (34 proc.), jako ci, którzy opracowują nowe strategie, aby lepiej przygotować się na przyszły kryzys.
Co musi robić biznes w kryzysie
Większość respondentów preferuje wyważone i ostrożne podejście do ponownego otwarcia gospodarki i przedsiębiorstw. 67 procent uważa, że musimy przedkładać ratowanie życia ludzkiego nad pracę, a 75 procent chce, by prezesi byli konserwatywni w przywracaniu swoich firm do normalnej działalności, nawet jeśli oznacza to dłuższe oczekiwanie na ponowne otwarcie miejsc pracy.
Badani uważają, że biznes powinien współpracować z rządem, by wypracować rozwiązania dla lepszej przyszłości. Większość (68 proc.) chce, aby prezesi aktywnie angażowali się w rozmowy z rządem i regulowali pracę swoich firm tak by chronić ludzi, jednocześnie dając im elastyczność w zakresie innowacji, reagowania na kryzys i zaspokajania rosnących potrzeb na ich produkty lub usługi.
Według wyników badania, aby zwiększyć zaufanie, biznes powinien skoncentrować się na rozwiązaniach problemów wynikających z obecnej sytuacji, a nie na sprzedaży. W ramach sektora prywatnego firmy powinny współpracować z konkurencją, przedefiniować swoje cele i umiejscawiać je wokół walki z pandemią.
- Przed biznesem ogromne wyzwanie – musi sprostać oczekiwaniom wielu interesariuszy, przede wszystkim pracowników i klientów, którzy wymagają od firm i ich prezesów konkretnych działań i rozwiązań w kwestii pandemii. Systematyczny powrót do pracy będzie z pewnością największym testem zaufania dla biznesu - uważa Jarosław Bańda.
Badanie zostało przeprowadzone w 11 krajach wśród 13.200 respondentów (w tym m.in. we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Chinach).
Dołącz do dyskusji: Na świecie w obliczu pandemii rząd staje się najbardziej zaufaną instytucją