Tygodniki opinii trafnie o wynikach wyborów: „Newsweek” i „Do Rzeczy” asekuracyjnie, „Wprost” i „W Sieci” odważnie

Zgodnie z cyklem wydawniczym tygodników opinii ukazujących się w poniedziałki ich wydania są zamykane w piątki późną nocą. Ostatnie sondaże przed ciszą wyborczą wskazywały poparcie dla PiS wynoszące ok. 35-40 proc., a dla PO - ok. 20 proc. Dlatego cztery najpopularniejsze tytuły na okładkach zdecydowały się, w mniej lub bardziej bezpośredni sposób, poinformować o sukcesie tej pierwszej partii.

>>> Przeglądaj okładki gazet i czasopism w naszym dziale Jedynki

„Newsweek” w tytule okładkowym zaasekurował się nieco, stwierdzając, że Jarosław Kaczyński jest „bardzo bliski przejęcia w Polsce władzy absolutnej”, natomiast nie odnosząc się wprost do wygranej wyborczej PiS ani tym bardziej jej rozmiarów. W artykule wstępnym Tomasz Lis ocenił, że „wybory z całą pewnością pogorszą sytuację w Polsce” oraz krytycznie zrelacjonował ostatnie wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, zastanowił się też nad przyczynami odwrotu wyborców od PO i partii lewicowych. W tygodniku znajduje się też artykuł o Beacie Szydło oraz tekst analizujący możliwe dalsze losy PO.

Z kolei na okładce „Do Rzeczy” Jarosław Kaczyński jest przedstawiony jako „niezniszczalny”, co stanowi zapowiedź przede wszystkim artykułu Piotra Semki o liderze PiS. - Jarosław Kaczyński znów triumfuje. Nawet niechętni mu analitycy przyznają, że to rzadki przypadek politycznej niezniszczalności - ocenia publicysta. - Jeszcze nie tak dawno politycy Platformy z lubością wyliczali, ile to już wyborów przegrał. Trzecie, czwarte, piąte, szóste… Teraz nie wracają do tego tematu. Lider PiS wie już, że sukces jest najlepszą ripostą - uważa Semka.

Najodważniejszy - z perspektywy piątku - komentarz do wyborów na okładce przedstawia „Wprost”, pokazując Beatę Szydło z tytułem „Teraz oni. Kto w rządzie Beaty Szydło”. W artykule anonsowanym na okładce wymienieni są konkretni faworyci do poszczególnych tek ministerialnych. - Podział stanowisk jest wynikiem porozumienia między Beatą Szydło, Jarosławem Kaczyńskim oraz mniejszymi ugrupowaniami, które przed wyborami zawiązały koalicję z PiS. Dlatego nie jest to zestaw osób, które mogą objąć stanowiska ministerialne, ale - w zdecydowanej większości - skład przyszłej Rady Ministrów. Korekty, jakie mogą się pojawić, będą wynikały z poparcia, jakie uzyskają w wyborach kandydaci oraz uzgodnień dotyczących ewentualnej koalicji - czytamy w zapowiedzi tekstu. W innym artykule analizowany jest bilans zamknięcia rządu Ewy Kopacz. - Za miesiąc-dwa nowy rząd zacznie nas zarzucać sensacyjnymi informacjami i kwitami, jakie znajdzie w szafach swoich ministerstw. I ten obraz też w sposób naturalny będzie zniekształcony, pewnie wyolbrzymiony - czytamy w tekście. Artykuł o kampanii Beaty Szydło i PiS jest zatytułowany „Droga do władzy”, a o kampanii Ewy Kopacz i PO - „Taka piękna katastrofa”.

Z kolei redakcja „W Sieci” na główny temat okładkowy wybrała kulisy telefonicznej prowokacji Rock Radia wobec popierającego PiS Jerzego Zelnika (dziennikarzy stacji w piątek skrytykował za to zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich). Przy czym u góry okładki jest napis jednoznacznie komentujący wyniki wyborów: „Co zrobi PiS ze zwycięstwem - plan dla Polski. Rozliczenia Platformy - czy to koniec tego systemu”.

Przypomnijmy, że w wydaniach zaraz po drugiej turze wyborów prezydenckich pod koniec maja br., kiedy różnica poparcia dla Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego była niewielka, większość tygodników opinii nie komentowała na okładkach wyników głosowania. Przy czym „Newsweek” w niedzielę wieczorem zaktualizował wydanie elektroniczne, dodając w nim informację o zwycięstwie Dudy.