Sztab PO za 8,5 tys. zł wynajął od TVP studio na debatę
Po zakończeniu wtorkowej „Debaty Liderów”, organizowanej w budynku Telewizji Polskiej, premier Ewa Kopacz podsumowała dyskusję w studiu TVP, które wynajęto na zasadach komercyjnych za ponad 8,5 tys. zł. Do studia prowadziło odrębne wejście. Z kolei sztab PiS bez zgody nadawcy zmontował scenę na drodze przeciwpożarowej.
„Debata Liderów” z udziałem przedstawicieli ośmiu komitetów wyborczych transmitowana była we wtorek na antenach TVP1, TVP Info, Polsat News i TVN24. Audycja trwała 100 minut, a po jej zakończeniu stacje informacyjne wyemitowały na żywo wystąpienie Ewy Kopacz, która w jednym z pomieszczeń publicznego nadawcy podsumowała zakończoną debatę.
Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, studio - w którym występowała liderka PO - zostało wynajęte sztabowi na zasadach komercyjnych. Koszt wynajęcia wyniósł 8 512,95 zł netto, a poza „pudłem studyjnym” do sali dostarczono monitor plazmowy, nagłośnienie oraz elementy tapicerskie. - Jest to cena wynikająca z oficjalnego cennika wynajmu, który obowiązuje dla wszystkich kontrahentów - tłumaczy centrum informacji Telewizji Polskiej.
Wynajęcie było możliwe na podstawie pisma, które pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego Platformy Obywatelskiej Łukasz Pawełek skierował do TVP 20 października, a fakturę wystawiono dzień później. - Do takiej kwoty nie jest wymaga umowa, wystarczy zamówienie - wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl centrum informacji TVP.
Co ciekawe, osoby wchodzące do tego pomieszczenia przechodziły przez wejście w budynku F, znajdującym się od strony ulicy Woronicza, nie miały zatem dostępu do holu budynku B, ani żadnej z kontrolowanych podczas debaty stref. To oznacza, że przy wejściu do sali nie wymagano identyfikatorów, które TVP rozdzieliła między komitety wyborcze przed wtorkową debatą (po 11 czerwonych i 25 żółtych). Przejścia pilnowali oddelegowani pracownicy ochrony. - Koordynator Komitetu Wyborczego Platformy Obywatelskiej dokonywał weryfikacji osób upoważnionych do wejścia do wynajętego pomieszczenia - tłumaczy TVP.
Jednocześnie - jak podkreśla biuro prasowe Telewizji Polskiej - po poniedziałkowej debacie Kopacz-Szydło i wtorkowej „Debacie Liderów” komitet wyborczy Prawa i Sprawiedliwości zorganizował własną konferencję prasową na terenie należącym do TVP i dokonał montażu sceny na drodze przeciwpożarowej. Nadawca podkreśla, że nie został o tym poinformowany i nie wyraził na to zgody. - Pomimo informacji o zablokowaniu drogi PPOŻ, Komitet nie dostosował się do prośby TVP o odblokowanie drogi PPOŻ - przekazuje nam centrum informacji TVP.
PO z masą vipowskich legitek rozpychalo sie w barze #debata pic.twitter.com/0uHT0CJROE
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) październik 20, 2015
Warto dodać, że w środę na większą niż ustalona liczbę sympatyków PO, wpuszczoną na teren TVP, zwracali uwagę wiceprezes PiS Beata Szydło i rzecznik sztabu Krzysztof Łapiński. - Telewizja publiczna stała się elementem sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej. Widziałam, ilu było przedstawicieli PO i gdzie młodzież Platformy była w gmachu TVP, w jakich pomieszczeniach, a jak została potraktowana nasza młodzież - odpowiadała Szydło, pytana o wtorkowe przepychanki przed gmachem TVP.
Dołącz do dyskusji: Sztab PO za 8,5 tys. zł wynajął od TVP studio na debatę