SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Super Express” bez felietonów Wiktora Świetlika i Łukasza Warzechy

W „Super Expressie” (Grupa ZPR Media) nie będą już publikowane felietony Wiktora Świetlika i Łukasza Warzechy. Świetlik współpracował z dziennikiem przez ponad 10 lat, a Warzecha - przez prawie 9 lat.

Na swoim profilu twitterowym Wiktor Świetlik we wtorek podziękował czytelnikom jego felietonów w „Super Expresie”.

- Zapraszam oczywiście serdecznie w czwartki do @Int_Wydarzenia, co drugi tydzień do w @Tygodnik_Sieci, co miesiąc do "Teraz Historia", a także do oglądania @TVPHistoria - wyliczył publicysta - wyliczył.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Wiktor Świetlik od jesieni 2016 r. współpracował z Polskim Radiem 24, a w kwietniu 2017 br. zaczął prowadzić w tej stacji poranne pasmo publicystyczne. Był też jednym z gospodarzy programu „W tyle wizji” w TVP Info. Był dyrektorem Centrum Monitoringu Wolności Prasy, działającego przy Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich.

Wcześniej pracował m.in. jako publicysta „Polska The Times” (w latach 2007-2010), szef działu opinii w „Fakcie” (2005-2007) i dziennikarz „Nowego Państwa”.

Łukasz Warzecha w „Super Expressie” od wiosny 2014 roku

Łukasz Warzecha z czytelnikami „Super Expressu” pożegnał się w felietonie zamieszczonym w piątkowym numerze. - Czy wiedzą Państwo, że w kwietniu przyszłego roku – czyli za jedynie cztery miesiące - minęłoby dziewięć lat mojego tutaj dla Państwa pisania? Kiedy zaczynałem współpracę z „Super Expressem” w roku 2014, świat była całkiem inny. I nie jest to czcza retoryka - naprawdę był inny - podkreślił.

- Przez te lata komentowałem dla państwa co tydzień wydarzenia, zebrało się tego ponad 400 tekstów, i z największą przykrością muszę napisać, że była to kronika coraz gorszego stanu rzeczy - dodał.

Przed współpracą z „Super Expressem” Łukasz Warzecha przez 10 lat był związany z „Faktem”. Od 2012 pisał do tygodnika „Sieci”, jesienią 2016 roku przeniósł się do „Do Rzeczy”.

Na przełomie listopada i grudnia „Super Express” pożegnał się z kilkudziesięcioma pracownikami, głównie z sekcji lokalnych portalu gazety. Pracę stracili m.in. szefowa tych sekcji Sylwia Adamczyk oraz Emilia Białecka i Michał Górecki z jej zespołu.

Natomiast do redakcji dołączyła Kamila Baranowska, porzednio związana z „Do Rzeczy”, a na nowe stanowiska awansowali Amadeusz Calik i Piotr Lekszycki.

Firma Time, która oprócz „Super Express” wydaje grupę czasopism oraz sprzedaje ofertę reklamową rozgłośni z Grupy Radiowej Time, w ub.r. osiągnęła wzrost przychodów o 5,4 proc. do 285,42 mln zł i zysku netto z 32,43 do 36,17 mln zł.

Według danych Polskich Badań Czytelnictwa w trzecim kwartale 2022 roku średnia sprzedaż ogółem „Super Expressu” wynosiła 76 044 egz., z czego 75 812 w wersji papierowej.

Natomiast portal internetowy dziennika w listopadzie odwiedziło 12,2 mln użytkowników, z których każdy spędził średnio 9 minut i 13 sekund (według badania Mediapanel).

Dołącz do dyskusji: „Super Express” bez felietonów Wiktora Świetlika i Łukasza Warzechy

12 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Tomek
Świetlik niech spada, żałosny pisior. Szkoda jednak Warzechy. Nie idzie za forsą, jak Ziemkiewicz, który nagle stał się proimigrancki.
0 0
odpowiedź
User
Buggi
O nie, co poczną czytelnicy SE bez mądrości Łukaszka Warzechy...
0 0
odpowiedź
User
Ramzes II
Świetlik dobry autor, ale niestety siał absurdalną panikę i straszył covidem, nauką, "walką o oddech", dla mnie tacy dziennikarze przestali istnieć. Warzecha - największy szacunek za postawę.
0 0
odpowiedź