Zmarł Ryszard Strzelecki, były dziennikarz „Super Expressu”
Nie żyje dziennikarz Ryszard Strzelecki, przez wiele lat związany z „Super Expressem”.
Jak poinformowano na jego profilu facebookowym, Ryszard Strzelecki zmarł w miniony poniedziałek. Pod koniec stycznia przyszłego roku skończyłby 72 lata.
- Nabożeństwo żałobne odbędzie się 4 stycznia 2023 r. o godz. 13:00 w Domu Pogrzebowym na Cmentarzu Komunalnym Wojskowym, po którym nastąpi wyprowadzenie na cmentarz miejscowy, do grobu rodzinnego. O czym zawiadamiają Dzieci - napisano.
Ryszard Strzelecki przez lata pracował w „Super Expressie”. Jako dziennikarz pisał m.in. o wydarzeniach w Warszawie, był też redaktorem.
- Ryszard Strzelecki, czyli nasz Rysiek, przez młodych stażystów zwany "Panem Rysiem" lub "Panem Ryszardem", był prawdziwą legendą "Super Expressu". Mimo że urodził się w Myszkowie i tam ukończył liceum im. mjr. Sucharskiego, to związany był głównie z Warszawą (przyjechał tu na studia), którą kochał całym sercem. Nie było ulicy, skweru czy placu, którego Rysiek nie znał - opisano na portalu internetowym dziennika.
- W pewnym momencie, gdy nie był już młodzieniaszkiem, zdecydował się zostać dziennikarzem. Przyszedł na staż do "SE" i został na lata. Był prawdziwą podporą działu miejskiego. Będzie nam Go bardzo brakowało - dodano.
Dołącz do dyskusji: Zmarł Ryszard Strzelecki, były dziennikarz „Super Expressu”
Eh, kolejny zbieg okoliczności dla zaklamujacych rzeczywistość.