Rafał Molenda po 12 latach odchodzi z Radia Szczecin. „Odmówiłem publikacji nierzetelnej informacji”
Wydawca Polskiego Radia Szczecin Rafał Molenda złożył wypowiedzenie i odchodzi z redakcji, bo - jak tłumaczy - rozgłośnia manipuluje informacjami.
Molenda był wydawcą i serwisantem. W poniedziałek złożył wypowiedzenie i rozstaje się z Radiem Szczecin po 12 latach pracy. Kończy także z zawodem dziennikarza.
- Radio Szczecin stało się narzędziem walki politycznej, narzędziem w rękach PiS. Nie mogłem patrzeć, jak niszczone są elementarne zasady dziennikarstwa, jak manipuluje się informacjami, jak próbuje się przemilczeć pewne fakty. Nie ma mojej zgody na nieetyczne działania - wyjaśnia dziennikarz w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.
Jako powód wskazuje informowanie na antenie Radia Szczecin o sprawie Andrzeja Milczanowskiego, działacza opozycji okresu PRL i ministra spraw wewnętrznych w latach 1992-95. Z relacji Molendy wynika, że Radio Szczecin przekazało nieprawdziwą informację, że Milczanowski spotkał się z byłymi działaczami SB, by obalić rząd PiS, i gloryfikował służby bezpieczeństwa czasów PRL.
- Jako wydawca odmówiłem publikacji kolejnego materiału na ten temat bez przedstawienia stanowiska samego Milczanowskiego. Zostałem ukarany obniżeniem w tym dniu wyceny mojej pracy - o połowę - opisuje. Dodaje, że rocznicę wydarzeń z 4 czerwca 1989 roku rozgłośnia „próbowała przemilczeć”.
Rafał Molenda pracował wcześniej m.in. w TV Gryf, RMF FM, Pomorskiej Stacji Radiowej i Radiu Plama. Dyrektorem Radia Szczecin jest Artur Kubaj.
Z danych Radio Track wynika, że w okresie od listopada ub.r. do kwietnia br. udział Radia Szczecin w rynku w Szczecinie wyniósł 16,1 proc.
Dołącz do dyskusji: Rafał Molenda po 12 latach odchodzi z Radia Szczecin. „Odmówiłem publikacji nierzetelnej informacji”