Radosław Sikorski w brytyjskiej prasie skarży się na „Fakt” ws. drona i komentarzy
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w felietonie dla brytyjskiego tygodnika „The Spectator” poskarżył się na metody stosowane przez polski tabloid „Fakt” (Ringier Axel Springer Polska). - Kolejna publiczna wypowiedź pana ministra nie zmienia statusu spraw - mówi Wirtualnemedia.pl Anna Marucha, rzecznik prasowa RASP.
Szef resortu spraw zagranicznych napisał, że redakcja wysłała drona, który fotografował jego dom, aby odkryć „mroczne sekrety”. - Kiedy zobaczyła go moja mama, nie była pewna, czy to Al Kaida, czy rosyjski wywiad, ale wiedziała, że jeśli spadnie jej na głowę, to będzie bolało - czytamy w „The Spectator”.
Komentarz dotyczy artykułu, który ukazał się na łamach „Faktu” 4 lipca br. Autor opisywał w nim, jak kiedyś mieszkał Radosław Sikorski, a w jakich warunkach żyje obecnie. W serwisie internetowym gazety zamieszczono filmik pokazujący „z lotu ptaka” posiadłość polityka. Polityk złożył doniesienie do prokuratury w tej sprawie (więcej na ten temat).
Sikorski stwierdził w felietonie, że dziennik „Fakt” należy do niemieckiej grupy Axel Springer, jednak „dopuścił się wielu rzeczy, które nie byłyby tolerowane w Niemczech”. Chodzi tu również o antysemickie komentarze pod adresem polityka, które pojawiały się na stronie internetowej tabloidu. Sikorski pozwał za to wydawcę już trzy lata temu (przeczytaj o tym więcej).
Anna Marucha, rzecznik prasowa Ringier Axel Springer Polska, wyjaśnia portalowi Wirtualnemedia.pl, że w sprawie komentarzy na forum internetowego serwisu „Faktu” nadal toczy się proces w sądzie. - Sąd ją rozstrzygnie - mówi nam.
Redakcja „Faktu” nadal stoi na stanowisku, że zdjęcia wykonane przez drona „ilustrowały artykuł o zamożności ministra Sikorskiego, który odmawia zwrotu kosztów za prywatną kolację”. - Kolejna publiczna wypowiedź pana ministra Sikorskiego o tej samej treści i w tym samym tonie w niczym nie zmienia statusu spraw ani naszego stanowiska - podkreśla Anna Marucha.
W I połowie br. średnia sprzedaż ogółem „Faktu” wynosiła 333 340 egz. (według ZKDP - zobacz wyniki wszystkich dzienników ogólnopolskich).
Dołącz do dyskusji: Radosław Sikorski w brytyjskiej prasie skarży się na „Fakt” ws. drona i komentarzy