Urodzinowa zabawa Radia 357: słuchacze piszą opowiadanie, które trafi na antenę
Wojciech Chmielarz jest autorem początkowej części opowiadania, do którego słuchacze Radia 357 mają dopisywać własne rozwinięcia. Najlepsze wątki na stałe trafią do tekstu, z którego ostatecznie powstać ma urodzinowe, wspólne opowiadanie. Co będzie z nim dalej? Prawdopodobnie trafi na antenę, choć radiowcy oficjalnie nie potwierdzają tej informacji.
Radio 357 świętowało swoje pierwsze urodziny 5 stycznia. Z tej okazji zespół przygotował nowy projekt pod nazwą „The New Years”, w ramach którego co roku ma być przygotowywany urodzinowy singiel. W tym roku to utwór „A jednak cud” Tomasza Organka i Beli Komoszyńskiej, do którego nakręcono teledysk ze zdjęciami patronów. W urodziny radia przygotowano też specjalne audycje, spotkania z słuchaczami i koncert, ale na tym nie koniec.
Jeden z urodzinowych pomysłów, uruchomiony w mediach społecznościowych to nietypowe wyzwanie literackie. - Polega ono na stworzeniu wspólnie z nami opowiadania o Radiu 357. Poprosiliśmy Wojciecha Chmielarza o przygotowanie intrygującego wstępu, a słuchaczy - o rozwinięcie tej historii w komentarzach. - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Tomasz Brzeziński, odpowiedzialny w Radiu 357 za kontakty z mediami. - Tajemnicza postać pojawia się w radiowym studiu i nikt nie wie jak się to skończy. Każdy komentujący dopisuje kilka zdań, proponując kolejny zwrot akcji. Mamy już kilkudziesięciu współautorów, ale zabawa trwa. Śledzimy co się pojawia, a dziennikarze radia będą się twórczo włączali ze swoimi fragmentami.
Po rozwinięciu fabuły radiowcy chcą ją wykorzystać w twórczy sposób. - Mamy już na to pomysł - zapewnia Tomasz Brzeziński, nie ujawniając szczegółów. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że jednym z pomysłów jest ten, by opowiadanie w całości lub w odcinkach trafiło na antenę.
Opowiadanie z słuchaczami także w RNŚ
Podobny pomysł zrealizowali w 2021 roku dziennikarze Radia Nowy Świat. 9 stycznia na antenie rozgłośni pojawił się pierwszy odcinek powieści pisanej razem ze słuchaczami, której początek dali Artur Andrus i Wojciech Zimiński. Każdy kolejny odcinek pojawiał się co tydzień w czwartek przed godz. 13. Ostatni - bonusowy - został napisany przy udziale słuchaczy, którzy mieli wybrać dwa słowa, wykorzystane następnie przez twórców.
Powieść w odcinkach nosiła tytuł „A koń w galopie nie śpiewa” i była humorystyczną i absurdalną opowieścią o pracowniku ogrodu botanicznego, Kazimierzu Kortuniu, przypadkowo uwikłanym w morderczy suspens. Każdy rozdział był pisany przez jednego autora i kończył się tak, by ten drugi miał kłopot z rozwinięciem fabuły z zachowaniem logicznego biegu opowieści. Całość czytał Jerzy Stuhr.
Radio 357 świętuje od kilku dni
Swoje urodziny Radio 357 celebruje już od 5 stycznia. Wówczas dziennikarze rozgłośni przygotowali spotkania dla słuchaczy w różnych miejscach Polski i zgodnie ze swoimi prywatnymi pasjami. Poranną audycję zespół Ranka zorganizował w łódzkiej kawiarni, gdzie odbyły się warsztaty dla baristów. Kolejne spotkania były relacjonowane przez cały dzień na antenie. Towarzyszyła im zmieniona ramówka ze specjalnymi wydaniami audycji, a dzień zakończył koncert Fisz Emade Tworzywo, transmitowany na antenie. - Wyprawa rowerowa, warsztaty motoryzacyjne, przejażdżka Starem czy koncert w filharmonii. 5 stycznia chcieliśmy spędzić ze słuchaczami i tak zrobiliśmy. To jedyna możliwa ilustracja naszego nowego hasła na drugi rok działalności, czyli „Dobrze się słyszeć!” - mówiła Katarzyna Pruchnicka z zarządu Radia 357, koordynująca rozwój oferty programowej stacji.
Radio 357 zaczęło nadawać 5 stycznia 2021 roku. Obecnie ma ponad 42,7 tys. patronów i co miesiąc dostaje od nich 811,7 tys. zł. Łącznie zebrano na działalność rozgłośni ponad 9,6 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Urodzinowa zabawa Radia 357: słuchacze piszą opowiadanie, które trafi na antenę