Biuro prasowe NBP o antywyróżnieniu Adama Glapińskiego: nagłe zainteresowanie nic nie znaczącym rankingiem
Według magazynu „Global Finance” prezes Narodowego Banku Polskiego prof. Adam Glapiński jest jednym z najgorszych szefów banków centralnych w Europie. W odpowiedzi biuro prasowe NBP w serii wpisów twitterowych skrytykowało zestawienie jako „nic nie znaczący ranking robiony przez bankierów, z poradą dla kapitału zagranicznego, gdzie można aktualnie najlepiej zarobić…”. Taka reakcja zdumiała niektórych dziennikarzy.
W corocznym zestawieniu „Global Finance” prof. Adam Glapiński dostał notę C w skali, w której A to najlepsza ocena, a F najgorsza. Jako uzasadnienie wskazano łagodną politykę pieniężną, w związku z rosnącą inflacją Rada Polityki Pieniężnej (Glapiński jest jej szefem) podniosła stopy procentowe dopiero miesiąc temu.
- W polskim Internecie spore poruszenie, że A. Glapiński dostał od Global Finance ocenę "C" i został uznany za jednego z najgorszych bankierów centralnych w Europie. Tymczasem co roku tak jest, po prostu szeroka publiczność wcześniej się tym nie przejmowała - zauważył Michał Żuławiński z Bankier.pl.
W polskim Internecie spore poruszenie, że A. Glapiński dostał od Global Finance ocenę "C" i został uznany za jednego z najgorszych bankierów centralnych w Europie
— Michał Żuławiński (@M_Zulawinski) November 2, 2021
Tymczasem co roku tak jest, po prostu szeroka publiczność wcześniej się tym nie przejmowałahttps://t.co/aWA2rPBzdw pic.twitter.com/gCwbfgjPlk
- Global Finance oraz ich „destabilizacja banków i polskich finansów” przez obniżenie stop… tymczasem banki w doskonałej kondycji, bo ich klientów omija bezrobocie. W Polsce ani jeden bank nie upadł. Banki już odrobiły straty kryzysu - skomentowano na profilu twitterowym biura prasowego Narodowego Banku Polskiego.
- Finanse państwa są w dobrej kondycji. Według autorów rankingu, dobre banki centralne to te, które niezależnie od kryzysu, mają wysokie stopy procentowe i dają dobrze zarobić kapitałowi spekulacyjnemu, kosztem dużego bezrobocia… - dodano.
Biuro prasowe NBP: ranking bez znaczenia
Kolejna seria krytycznych wpisów o zestawieniu „Global Finance” pojawiła się wieczorem. - Leszek Balcerowicz też miał notę C w 2005 toku w rankingu mało znaczącego pisma Global Finance. Ranking jest bez znaczenia - oceniono.
- Sławomir Skrzypek, także ze względów politycznych, miał notę D. W tym dziwnym rankingu takie banki centralne jak USA, UE miewały notę C, a w obecnym rankingu, pogrążona w głębokim kryzysie Rosja ma A - zauważono.
- Taki to ranking robiony przez bankierów, z poradą dla kapitału zagranicznego, gdzie można aktualnie najlepiej zarobić… Nagłe zainteresowanie nic nie znaczącym rankingiem, w którym nieprzerwanie od początku kadencji, Prezes Glapiński przedstawiany jest jako niesprzyjający kapitałowi spekulacyjnemu, podobnie jak Balcerowicz w 2005 - stwierdzono w kolejnych tweetach.
Jezu, a ja myślałem, że to jednak jakiś troll https://t.co/xDGX2zMl6n
— Darek Ćwiklak (@macdac) November 2, 2021
Ponadto zamieszczono linki do tekstów serwisu wGospodarce.pl (należącego do Fratrii) krytycznie opisujących ranking „Global Finance”. Natomiast w należącym do NBP serwisie Obserwator Finansowy opublikowano wypowiedź Galliny Vincelette, dyrektor Banku Światowego na Unię Europejską: „Niezwykle ważne jest bezprecedensowe wsparcie, jakiego władze udzieliły w celu ochrony dochodów, ochrony miejsc pracy. Należy docenić rolę zarówno NBP, jak i rządu”.
„Łudziłem się, że to fejkowe konto”
Niektórzy dziennikarze byli zdumieni, że tak krytyczne wpisy pojawiły się na profilu biura prasowego Narodowego Banku Polskiego. - Łudziłem się, że to fejkowe konto @BiuroNbp, ale to nie fejk. Jakaś nagroda chyba będzie konieczna za taki poziom „komunikacji” - napisał Patryk Michalski z Wirtualnej Polski.
- Jezu, a ja myślałem, że to jednak jakiś troll - stwierdził Dariusz Ćwiklak z „Newsweek Polska”. - I nieprawda że dach przeciekał, zwłaszcza że prawie nie padało - skwitował Krzysztof Berenda z RMF FM.
"Przez osiem ostatnich lat"
— Łukasz Kijek (@LUKASZKIJEK) November 2, 2021
"Wina Tuska"
"Ulica i zagranica"
"Polska w ruinie"
"Balcerowicz musi odejść"
A propos ostatniego... to teraz kto musi odejść?😃 pic.twitter.com/OTeNH0L61y
- "Przez osiem ostatnich lat" "Wina Tuska" "Ulica i zagranica" "Polska w ruinie" "Balcerowicz musi odejść". A propos ostatniego... to teraz kto musi odejść? - spytał Łukasz Kijek z Gazeta.pl. - Komunikacyjna tragedia. Farsa. To już nawet nie nadaję się pod case, całe konto jest do zaorania i postawienia na nowo - ocenił Wojtek Kardyś, specjalista ds. marketingu internetowego.
Prof. Adam Glapiński jest prezesem NBP od połowy 2016 roku, jego kadencja upływa w połowie 2022 roku.
Dołącz do dyskusji: Biuro prasowe NBP o antywyróżnieniu Adama Glapińskiego: nagłe zainteresowanie nic nie znaczącym rankingiem
Ale nie on ma znaczenie o tyle że swoją głupotą okrada nas wszystkich