Była żona działacza oskarżonego o szpiegostwo pracowała w spółce zależnej NASK
Wyszkowska radna Ewa Bartosiewicz, była żona Mateusza Piskorskiego oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Rosji, była członkinią rady nadzorczej i pracownicą spółki zależnej Państwowego Instytutu Badawczego Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa. NASK zapewnia, że nie miała dostępu do wrażliwych informacji związanych z cyberbezpieczeństwem, a dyrektor NASK nie dostał żadnych sygnałów o zastrzeżeniach wobec Bartosiewicz.
W sobotę Wirtualna Polska w tekście Szymona Jadczaka i Patryka Słowika opisała, że podczas niedawnego spotkania prezydentowej Agaty Kornhauser-Dudy z uchodźcami z Ukrainy w ośrodku pod Wyszkowem tłumaczem był Mateusz Piskorski, były szef partii Zmiana.
W maju 2016 roku Piskorski został zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji i Chin, w areszcie tymczasowym był do maja 2019 roku. Prokuratura oskarża go o m.in. o współpracę od 2009 roku z Federalną Służbą Bezpieczeństwa (FSB) i Służbą Wywiadu Zagranicznego (SWR) w działaniach przeciw Polsce. Proces Piskorskiego toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie.
Centrum Księdza Orione w Brańszczyku, gdzie odbyło się spotkanie prezydentowej z uchodźcami, poinformowało, że o znalezienie tłumacza poprosiło Ewę Bartosiewicz - radną powiatu wyszkowskiego, współpracującą z ośrodkiem jako wolontariuszka. Bartosiewicz poleciła swojego byłego męża - Mateusza Piskorskiego.
Powiedziałbym że gdyby ktoś w @prezydentpl i @SOP_GOV_PL miał honor to podałby się do dymisji. Ale Wy byście mi wtedy napisali, że jestem głupi, jeśli liczę na ich honor... https://t.co/SkztVXvB1I pic.twitter.com/ZbXDBk9pZB
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) March 12, 2022
Ewa Bartosiewicz pracowała w spółce zależnej NASK
Dziennikarze aktywni na Twitterze zwrócili uwagę, że Ewa Bartosiewicz w ostatnich wyborach o rady powiatu wyszkowskiego startowała z listy PiS. Członkinią tej partii jest od prawie dekady (w 2013 roku startowała bez powodzenia w wyborach na wójta gminy Zabrodzie), wcześniej przez kilka lat była związana z Samoobroną.
Jadczak i Słowik podali, że Ewa Bartosiewicz w ostatnich latach pracowała w dwóch państwowych firmach: Przedsiębiorstwie Komunikacji Samochodowej w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz Funduszu Rozwoju Spółek.
A potem... startowała z PiS:https://t.co/wtyfwNJzaYhttps://t.co/HSE5Akmwaz pic.twitter.com/Kyu9kO4MXA
— Anna Mierzyńska (@Anna_Mierzynska) March 12, 2022
Natomiast jesienią 2019 roku Ewa Bartosiewicz została powołana do rady nadzorczej spółki Mana Solid Invest, której jedynym udziałowcem jest NASK 4Innovation (N4I), spółka zależna Państwowego Instytutu Badawczego Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK PIB).
- Nowy zarząd NASK w trybie pilnym podjął działania w celu zakończenia współpracy, co nastąpiło w grudniu 2021. 2.Walne Spółki Mana Solid nie mogło ze względów formalnych dokonać zmiany - należy spodziewać się, że jutro podejmie decyzje w tej sprawie - wyjaśniono w niedzielę na profilu twitterowym NASK.
W komunikacie Instytut zaznaczył, że Ewa Bartosiewicz nigdy nie była w nim zatrudniona ani nie dostawała od niego zleceń. - Nieprawdziwe są zatem stwierdzenia, że miała ona dostęp do wrażliwych informacji związanych z zadaniami z zakresu cyberbezpieczeństwa realizowanymi przez NASK PIB. Zgodnie z informacją otrzymaną od Zarządu NASK S.A. Pani Ewa Bartosiewicz nie miała również dostępu do informacji niejawnych dot. działalności Spółki - zapewniono.
Nowy zarząd @NASKSAPL w trybie pilnym podjął działania w celu zakończenia współpracy, co nastąpiło w grudniu 2021. 2.Walne Spółki Mana Solid nie mogło ze względów formalnych dokonać zmiany - należy spodziewać się, że jutro podejmie decyzje w tej sprawie.
— NASK (@NASK_pl) March 13, 2022
Potwierdzono natomiast, że Ewa Bartosiewicz od września 2020 roku jako radca prawny świadczyła usługi prawne dla spółki zależnej NASK, a od sierpnia ub.r. pracowała w tej firmie jako szefowa zespołu prawnego.
- Decyzja zatrudnieniu Pani Ewy Bartosiewicz w NASK S.A., która została podjęta przez ówczesny zarząd spółki, nie wymagała autoryzacji ze strony Dyrektora NASK PIB i całkowicie mieściła się w zakresie odpowiedzialności zarządu. Powołanie p. Bartosiewicz na funkcję Przewodniczącej Rady Nadzorczej spółki MaNa Solid Invest Sp. z o.o. jako spółki zależnej N4I Sp. z o.o. odbyło się w zgodzie z ładem korporacyjnym - opisano.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Podkreślono, że dyrektor NASK PIB „nie otrzymał żadnych sygnałów, które wymagałyby podjęcia nadzwyczajnych działań w związku z nominacjami p. Bartosiewicz”.
Ewa Bartosiewicz zostanie odwołana, „błędna decyzja zarządcza” o utworzeniu NASK 4Innovation
Podano, że zarząd spółki NASK zakończył współpracę z Ewą Bartosiewicz 15 grudnia ub.r. Natomiast jej odwołanie z rady nadzorczej Mana Solid Invest odłożono, po tym jak 18 stycznia br. wszyscy członkowie zarządu spółki podali się do dymisji (o zmianach w radzie nadzorczej decyduje walne zgromadzenie, zwoływane przez zarząd).
Konkurs na członków zarządu nie został rozstrzygnięty, dlatego - jak opisano w komunikacie - rada nadzorcza NASK 4Innovation oddelegowała do zarządu swojego przewodniczącego, który zwołał walne zgromadzenie na 14 marca.
- Zdecydowanie odrzucamy próby wykorzystywania nie związanej z NASK PIB aktywności p. Bartosiewicz do formułowania zarzutów o braku właściwego nadzoru właścicielskiego nad spółkami zależnymi. Przeczą temu nie tylko zmiany dokonane w organach zarządczych, ale także realne działania zmierzające do uporządkowania relacji w Grupie NASK - podkreślono w komunikacie.
Zaznaczono, że w br. NASK 4Innovation w wyniku umorzenia udziałów przekazała do NASK 36 mln zł.
- We współpracy z obecną Radą Nadzorczą i pełniącym obowiązki prezesa zarządu spółki zostanie wypracowany plan co do jej przyszłości, który zniweluje skutki błędnej decyzji zarządczej, jaką było powołanie tej spółki do życia, a w jej wyniku narażenie Instytutu na ryzyko wymiernych strat finansowych - zapowiedziano.
Jesienią 2019 roku prezesem Mana Solid Invest i NASK4 Innovation został Igor Granosik, a wiceprezesem obu spółek - Robert Baranowski. Granosik i Baranowski wiosną 2020 roku objęli też funkcje wiceprezesów NASK SA, a Granosik na początku ub.r. wygrał konkurs na prezesa.
Obaj pożegnali się z NASK SA jesienią ub.r., obecnie członkami zarządu spółki są Karol Pietras i Paweł Szymczak.
Od listopada 2020 roku dyrektorem Państwowego Instytutu Badawczego NASK jest Wojciech Pawlak, został powołany przez premiera Mateusza Morawieckiego w miejsce dr. inż. Kamila Sitarskiego.
Zadaniami NASK BIP jest poszukiwanie i wdrażanie rozwiązań służących rozwojowi sieci teleinformatycznych w Polsce oraz poprawie ich efektywności i bezpieczeństwa. NASK BIP prowadzi badania naukowe, prace rozwojowe, a także działalność operacyjną na rzecz bezpieczeństwa cyberprzestrzeni.
NASK zajmuje się również edukacją na temat zachowań w internecie m.in. ochroną dzieci w sieci, informowaniem o takich zjawiskach jak hejt czy patostreaming. Wśród projektów instytutu jest także budowa Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (zakłada dostęp szkół do szerokopasmowego internetu i likwidację tzw. białych plam na mapie Polski) czy zarządzanie polskimi domenami internetowymi. W strukturach NASK działa również CSIRT (Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego), który zajmuje się przykładowo nagłymi wypadkami w zakresie cyberbezpieczeństwa i cyberatakami.
Dołącz do dyskusji: Była żona działacza oskarżonego o szpiegostwo pracowała w spółce zależnej NASK
Czy jakieś polskie służby to ogarniają robią coś z tym? Na całym świecie co chwile wydalają ruskich szpicli, a u nas to jakiś margines. Chyba że robią, tylko po cichu.