„Londyńczyków 3” nie będzie, pierwsza seria sprzedana do Szwecji

Telewizja Polska z kontynuacji serialu zrezygnowała z powodu kryzysu finansowego spółki. Budżet „Londyńczyków” obcięty został już przy drugiej serii – wtedy zdjęcia na Wyspach Brytyjskich kręcone były w jednej turze, a nie w dwóch, jak to miało miejsce przy pierwszym sezonie. Kolejne oszczędności wymusić musiałyby bardzo znaczne zwiększenie udziału zdjęć realizowanych w hali produkcyjnej, kosztem plenerów w Londynie (stanowiły 70 proc. zdjęć), na co producent nie chciał się zgodzić.

Pierwsza seria „Londyńczyków” nadawana była w TVP 1 jesienią 2008 roku w czwartki o 21.10 i oglądało ją średnio 3,83 mln widzów, co Jedynce zapewniło 25,78 proc. udziału w rynku. Druga, emitowana jesienią ub.r. o 20.20, była oglądana przez 3,16 mln osób przy udziale wynoszącym 20,23 proc.

Obecnie w czwartki o 20.20 TVP 1 pokazuje premierowe odcinki „Ojca Mateusza”, które powtarza w niedziele o 17.20. W marcu br. po czterech odcinkach obie emisje tego serialu miały po 4,7 mln widzów, a premiery notowały aż 29,52 proc. udziału w rynku. Kolejna seria „Ojca Mateusza” ma być emitowana w TVP 1 jesienią. W kolejnym sezonie telewizyjnym Jedynka zamierza też nadać drugą serię „Domu nad rozlewiskiem” oraz nowy serial o ratownikach górskich (więcej na ten temat).

„Londyńczycy” cieszy się tymczasem zainteresowaniem nadawców zagranicznych. Pierwsza seria produkcji miała 18 maja br. swoją premierę na antenie drugiego kanału szwedzkiej telewizji publicznej SVT, gdzie pokazywana jest we wtorki o 20.00. Trwają też rozmowy w sprawie sprzedaży „Londyńczyków” do dwóch innych krajów. Serial oferowany jest nadawcom zarówno jako gotowa produkcja jak i format do adaptacji.

Serial „Londyńczycy” opowiada o losach nowej polskiej emigracji na Wyspach Brytyjskich. W dwóch seriach produkcji zagrali m.in. Grażyna Barszczewska, Robert Więckiewicz, Przemysław Sadowski, Natalia Rybicka, Lesław Żurek i Rafał Maćkowiak. Scenarzystami serialu byli Ewa Popiołek, Marek Kreutz i Robert Mąka. Za produkcję wykonawczą odpowiadała firma Telemark.