SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Kancelaria Prezydenta: poinformowaliśmy dziennikarza „Do Rzeczy”, że informacje o premiach nie mogą być udzielone

Kancelaria Prezydenta RP wyjaśnia, że odmówiła podania informacji o wysokości nagród finansowych pracowników etatowych, ponieważ pytania Wojciecha Wybranowskiego zawierały żądanie udostępnienia informacji niejawnych lub naruszających prywatność osób fizycznych.

W poniedziałek spółka Orle Pióro, wydawca tygodnika „Do Rzeczy”, złożyła skargę sądową na Kancelarię Prezydenta, która w opinii firmy złamała ustawę o dostępie do informacji publicznej. Redakcji odmówiono odpowiedzi na pytania o premie doradców Bronisława Komorowskiego. - Dotyczy nieujawnienia informacji, które opinii publicznej się należą. Staramy się zdobyć te informacje, żeby o nich napisać w tygodniku - mówił w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Piotr Gabryel, wicenaczelny „Do Rzeczy” (więcej na ten temat).

- Pan Redaktor Wojciech Wybranowski został poinformowany przez Kancelarię Prezydenta RP, iż żądane przez niego informacje, poza informacjami, które uzyskał, nie mogą być udzielone, a także został poproszony, zgodnie z art. 64 § 2 k.p.a. o przesłanie wniosku pisemnego podpisanego lub opatrzonego bezpiecznym podpisem elektronicznym - tłumaczy portalowi Wirtualnemedia.pl Małgorzata Szymaszek-Białek z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta.

Wybranowski wysłał swoje pytania mailem. Kancelaria Prezydenta zapewnia jednak, że dziennikarze kierujący zapytania drogą mailową nie muszą podpisywać ich bezpiecznym podpisem elektronicznym. Organ udziela odpowiedzi na wnioski kierowane tą drogą. - Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której zgodnie z art. 5 ustawy o dostępie do informacji publicznej występuje po stronie Kancelarii Prezydenta RP obowiązek odmowy udzielenia dostępu do informacji publicznej w drodze decyzji - wyjaśnia Szymaszek-Białek.

Organ tłumaczy, że - zgodnie z ustawą o dostępie do informacji publicznej - nie wszystkie informacje mogą zostać udostępnione. Ustawodawca zapisał bowiem w art. 5 ust. 1 i 2 ustawy, że ograniczeniu takiemu podlega prawo do informacji publicznej w przypadku ochrony informacji niejawnych oraz innych tajemnic ustawowo chronionych. Udostępnienie danych na wniosek może być również ograniczone ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy.

- Jeżeli wniosek zawiera żądanie udostępnienia, którejś z tych kategorii informacji, Kancelaria Prezydenta RP ma obowiązek odmowy udzielenia tych informacji. Zgodnie z art. 16 ustawy o dostępie do informacji publicznej, odmowa udostępnienia informacji publicznej następuje w drodze decyzji. Do decyzji tej stosuje się przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego - wyjaśnia Małgorzata Szymaszek-Białek.

Konsekwencją wydawania decyzji odmownej, czyli w chwili, w której Kancelaria Prezydenta dochodzi do przekonania, że musi odmówić udostępnienia informacji publicznej, staje się bezwzględne wymaganie własnoręcznego podpisu wnioskodawcy lub też podpisu elektronicznego na wniosku. Jego brak winien być usuwany w postępowaniu naprawczym - tu kancelaria powołuje się na orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 16 grudnia 2009 roku.

Dołącz do dyskusji: Kancelaria Prezydenta: poinformowaliśmy dziennikarza „Do Rzeczy”, że informacje o premiach nie mogą być udzielone

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
wgm
Dwór królowej angielskiej jest tańszy niż dwór Bula. A co takiego tajnego jest w wysokościach nagród pracowników Komorowskiego? To nie tyczy tajemnic obronności! Litości!. Nie, ujawnimy, bo nie, bo tak nam się podoba. Arogancja i Buta podniesiona do entej potęgi. Państwo pracownicy są opłacani z NASZYCH PODATKÓW i mamy prawo wiedzieć!
0 0
odpowiedź
User
Antykretyn
Kancelaria twierdzi ze informacje o premiach Nałecza sa niejawne bo nie jest on osobą publiczną. Litosci. Tam pracują kretyni?
0 0
odpowiedź
User
Jarek
A Wirtualne Media jak zwykle nie krytykują . Wyraźnie widać kogo bronią. Przecież koorwa to są nasze ( podatników ) pieniądze i musimy wiedzieć kto i ile ich otrzymuje. Przecież oni nie pracują w prywatnej firmie. Debile z WM nie przeszkadza Wam to ?
0 0
odpowiedź