SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Fotograf Kacper Kowalski o zdjęciu plaży we Władysławowie: nie mam wpływ na to, co się dzieje z moimi zdjęciami

Cieszę się, że moje zdjęcie jest punktem wyjścia do dyskusji. Nie mam jednak wpływu na to, co świat zrobi z moją twórczością - powiedział fotograf Kacper Kowalski, autor zdjęcia zatłoczonej plaży we Władysławowie.

fot. Instagram kacperkowalski_photography fot. Instagram kacperkowalski_photography

Fotograf odniósł się do wypowiedzi dla portalu Onet Plejada burmistrza Władysławowa Romana Kużela, który uznał zdjęcie Kowalskiego za nieobiektywne przedstawienie rzeczywistości.

"Jest to bardzo nieobiektywny obraz sezonu letniego 2020. Zdjęcie wykonane z takiej wysokości w bardzo nieobiektywny sposób oddaje liczbę turystów, którzy przebywają w tym roku we Władysławowie. Dzień później po wykonaniu tego zdjęcia Gmina Władysławowo wykonała z drona swoje zdjęcia wiele bardziej obiektywne, ponieważ pokazujące z góry, a nie z boku plażę we Władysławowie, gdzie ewidentnie są widoczne dystanse między parawanami" - powiedział Kużel w rozmowie z portalem.

Przedstawianie świata "takim jaki jest"

Jak skomentował dla PAP Kowalski, jego zadaniem, jako fotografa dokumentalisty, jest przedstawianie świata "takim jaki jest". "Dokumentuję rzeczywistość taką jaką jest, pokazuję jej wyrywki. Cieszę się, że jedno zdjęcie może wywołać taką dyskusję" - podkreślił.

Dodał, że Władysławowo obserwuje od lat. "Widzę ludzi, którzy tam jeżdżą, bo kochają to miejsce za jego klimat" - zaznaczył.

Burza o zdjęcie z plaży

Zdjęcie Kacpra Kowalskiego ukazujące gęsto zatłoczoną plażę we Władysławowie ukazało się weeekend na jego profilu na Instagramie. Zostało wielokrotnie udostępnione przez innych użytkowników aplikacji jako dowód nieprzestrzegania dystansu społecznego przez Polaków na plażach.

 

Kacper Kowalski zamieścił w sobotę także na Facebooku zdjęcie zatłoczonej plaży we Władysławowie, które wykonał tego samego dnia wczesnym popołudniem.

Napisał pod fotografią: “A dziś we Władysławowie było tak, jak gdyby nigdy nic. Przy bezchmurnym niebie słońce niemiłosiernie grzało. Czerwone flagi na wieżach ratowniczych zwiastowały zakaz kąpieli. Całe szczęcie, że tuż po południu weszła bryza niosąc ulgę rozgrzanym ciałom kryjącym się za parawanami. Były też fale, które emitują przyjemny szum zagłuszając warkot silników i krzyki obnośnej sprzedaży piwa i lodów. Samo życie”.

Kacper Kowalski urodził się w 1977 roku. Ukończył wydział architektury na Politechnice Gdańskiej. Otrzymał nagrody i wyróżnienia w najważniejszych polskich i międzynarodowych konkursach fotograficznych: World Press Photo (2009, 2014 i 2015), Picture of The Year International - POYi (2012, 2014, 2015, 2016, 2019), Grand Press Photo (9 razy) i wiele innych.

Dołącz do dyskusji: Fotograf Kacper Kowalski o zdjęciu plaży we Władysławowie: nie mam wpływ na to, co się dzieje z moimi zdjęciami

9 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Norbert
Szkoda, ze zrobił zdjęcie małego fragmentu plaży. Władek jest szeroki. Dla rzetelności powinien zrobić zdjęcie plaży kilka metrów dalej, która była w zasadzie pusta. No ale czego nie robi się dla nagród.
0 0
odpowiedź
User
Słońce
Wasz wybór: kolejny rak czy rok?
0 0
odpowiedź
User
Adam
To po prostu bardzo dobre zdjęcie, tylko tyle
0 0
odpowiedź