Facebook i Google włączyły specjalne opcje po zamachach w Paryżu
Po tym jak w piątek wieczorem doszło do serii ataków w Paryżu, Facebook szybko uaktywnił specjalną opcję „Potwierdzenie bezpieczeństwa”, natomiast Google udostępnił darmowe połączenia międzynarodowe w aplikacji mobilnej Hangouts.
Dzięki opcji „Potwierdzenie bezpieczeństwa” („Safety Check”) osoby będące w Paryżu w pobliżu miejsc, w których doszło do zamachów, mogły szybko dodać na swoich profilach facebookowych oznaczenie informujące, że nic im się nie stało.
To rozwiązanie zostało wprowadzone przez Facebook rok temu i jest aktywowane tylko przy tragicznych wydarzeniach dotyczących dużych grup ludzi. Działa w ten sposób, że do wszystkich użytkowników portalu wykrytych w terenie zagrożonym wysyłana jest wiadomość z pytaniem, czy są bezpieczni. W odpowiedzi każdy odbiorca może oznaczyć tak nie tylko siebie na swoim profilu, lecz również inne osoby, o których wie, że nic im nie grozi. Oznaczenie jest widoczne tylko dla znajomych tych użytkowników.
Facebook do tej pory włączył „Potwierdzenie bezpieczeństwa” pięciokrotnie, za każdym razem w związku z katastrofą naturalną: trzęsieniami ziemi w Nepalu, Chile, Afganistanie i Pakistanie oraz huraganem Patricia w Meksyku. Jak podał „The Wall Street Journal”, w przypadku trzęsienia w Nepalu jako bezpieczne oznaczyło się ponad 7 mln ludzi, informując o tym przeszło 150 mln swoich znajomych na Facebooku. Portal pracował nad takim rozwiązaniem od tsunami i trzęsienia ziemi w Japonii w 2011 roku.
W trzecim kwartale br. Facebook miał 1,54 mld aktywnych użytkowników miesięcznie i nieco ponad miliard dziennie.
Z kolei Google poinformował, że przez cały weekend międzynarodowe rozmowy poprzez mobilny komunikator Hangouts będą bezpłatne, żeby ułatwić kontakty z paryżanami ich rodzinom i znajomym mieszkającym za granicą. Darmowe połączenia wprowadzono w wersjach aplikacji na Androida i iOS.
W piątek wieczorem w kilku miejscach Paryża (m.in. okolicach stadionu Stade de France, w czasie koncertu w klubie Batlacan oraz paru restauracjach) doszło do serii zamachów i ataków terrorystycznych, w których zginęło, według informacji z soboty rano, ponad 120 osób, a przeszło 200 zostało rannych. Prezydent Francji ogłosił stan wyjątkowy i wprowadził kontrole na granicach.
Wydarzenia są na bieżąco relacjonowane i komentowane zarówno przez media informacyjne z całego świata, jak też na portalach i w aplikacjach społecznościowych, gdzie pojawiły się m.in. zdjęcia i nagrania wykonane przez świadków zajść.
Dołącz do dyskusji: Facebook i Google włączyły specjalne opcje po zamachach w Paryżu