Eksperci: Plejada i Plotek to najlepsze serwisy plotkarskie

W szkolnej skali ocen Plejada.pl (należąca do Grupy Onet.pl) – od osób z agencji interaktywnych ankietowanych przez serwis Wirtualnemedia.pl – otrzymała czwórkę z plusem, a Plotek.pl (Grupa Gazeta.pl) – „mocną” czwórkę. W obu serwisy najniższej oceniono opcje interaktywne, które ogółem okazały się najsłabszymi punktami wszystkich analizowanych witryn z plotkami.

Kolejne cztery serwisy – Pomponik.pl (należy do Grupy Interia.pl), Kozaczek.pl, Pudelek.pl (Grupa o2) i NoCoTy.pl (Wirtualna Polska) – uzyskały noty zbliżone do 3,5. Zdecydowanie najniżej został oceniony Lansik.pl.

Przypomnijmy, że pierwszym serwisem plotkarskim w Polsce był Pudelek.pl – uruchomiony przez Grupę o2 na początku 2006 roku. Sukces tej strony sprawił, że podobne strony – zamieszczające informacje z życia celebrytów – uruchomili inni duzi wydawcy internetowi. Obecnie – jak pokazują dane Google’a – najpopularniejszą witryną z tej grupy jest Plejada.pl, która z 2,2 mln użytkowników w październiku 2010 roku zajmuje 21. miejsce wśród 100 najpopularniejszych polskich serwisów. W zestawieniu znalazły się jeszcze NoCoTy.pl i Pudelek.pl (oba po 1,6 mln użytkowników), Plotek.pl (1,1 mln użytkowników) i Pomponik.pl – 820 tys. użytkowników (zobacz cały ranking). 

Serwisy plotkarskie dla Wirtualnemedia.pl ocenili Łukasz Wołek (dyrektor zarządzający Eura7), Jarosław Królewski (user interface developer w Eskadrze Opcom), Paweł Sikora (SEO manager w Cube Group), Borys Czyhin (PR manager Heureki) oraz trzy osoby z Grupy ClickAd: Paweł Olchowik (interactive director), Grzegorz Kosiński (project manager departamentu interactive) i Maciej Janiak (business development director).

Oceny opisowe serwisów

 Plejada.pl

 

Łukasz Wołek
Przyjaznym rozwiązaniem jest widżet „Polecamy” ze strony głównej. Polecam też „Bitwy gwiazd”, jako przykład prostego i angażującego elementu interaktywnego.

Cały serwis oceniam bardzo wysoko: układ jest intuicyjny, grafika przyjazna dla oka i dużo treści multimedialnej.

W moim rankingu Plejada.pl zajmuje miejsce numer 1!

Jarosław Królewski
Serwis został oceniony przeze mnie najwyżej w przygotowanym zestawieniu. Nie przekłada się to na rzeczywistą ilość unikalnych użytkowników, co nie zmienia faktu, że pod względem układu treści, ilości dostępnych funkcji oraz projektu graficznego Plejada.pl góruje nad konkurencyjnymi witrynami.

Z pewnością nie bez znaczenia jest tu rola „właścicieli” serwisu, a co za tym idzie – wsparcie np. materiałami filmowymi.

Jeden z większych kłopotów to… brak jasnego komunikatu, w jaki sposób dodać własną informację, zdjęcie czy plotkę.

Paweł Sikora
Witryna niewątpliwie wyróżnia się na tle porównywanych serwisów plotkarskich. Układ strony nie jest w pełni optymalny, ale z pewnością nie przytłacza internauty ogromem informacji.

Serwis poza informacjami posiada również bardzo rozbudowane funkcje multimedialne, które z pewnością pozwolą internaucie spędzić kreatywnie czas, np. rozwiązując quiz.

Grzegorz Kosiński
W serwisie mocno eksponowane jest to, że stanowi on brand portalu Onet. Kontrowersyjne połączenie kolorów fioletowego i granatowego z czasem może męczyć wzrok internauty. Czerwone elementy call-2-action w tym zestawieniu są słabo widoczne.

Stron ma typowo portalowy układ treści: menu na górze, kontent z zajawkami artykułów w głównej kolumnie (po lewej stronie). Z prawej strony są pokazywane boksy z głównymi funkcjonalnościami, tj. quizy, plebiscyty, sondy itp.

Układ treści w boksach z kategoriami artykułów jest typowo „onetowy”. Ciekawe rozwiązanie to ikongrafia przy każdym artykule wskazująca na jego zawartość (ikona zdjęcia – galerii lub ikona kamery – filmu).

Na stronie głównej znajduje się duży interaktywny przewijak do serwowania wybranych newsów. Oprócz tego w serwisie znajdziemy podlinkowanie do sklepu TVN – można zakupić odcinki ulubionych seriali oraz inne materiały VoD Onetu. Ta ostania funkcjonalność wydaje się dość unikalna wśród wszystkich stron z plotkami.

W serwisie jest dużo materiałów filmowych, a praktycznie do każdego artykułu dołączona jest galeria zdjęć. Ciekawą sekcją jest „Na komórkę” – z melodiami, dzwonkami, grami, tapetami i treściami wideo na urządzenia mobilne.


Borys Czyhin
Aż przyjemnie się ogląda. Bardzo przyjazna użytkownikowi nawigacja i doskonały układ treści. Po dwóch minutach już wiem, kto z kim, kogo na czym przyłapano i co wydarzy się w najbliższym odcinku „Z jak zazdrość”.

 

Plotek.pl

Łukasz Wołek
Poprawny, jak każdy inny serwis należący do Grupy Gazeta.pl. Doskonale zaprojektowana architektura informacji. Niemniej jednak jak na ten typ serwisu ma za bardzo bezpłciowy design. Zajmuje więc u mnie drugie miejsce.

Jarosław Królewski
Plotek.pl, podobnie jak większość produktów internetowych przygotowywanych przez zespół Gazeta.pl, wyróżnia się przejrzystością oferowanych treści, skąpym layoutem oraz nieco niedopracowaną nawigacją. Forum jest idealnym rozwiązaniem dla nieformalnych dyskusji użytkowników, którzy mogą wyrazić swoje zdanie na temat aktualnych wydarzeń, zakładać tematy, polemizować. Plotek.tv jako jedna z usług w ramach serwisu daje możliwość przeniesienia się w centrum wydarzeń. Tego typu zbiór wideo, w czasie gdy zaczyna ono odgrywać coraz znaczniejszą rolę w przekazach internetowych, jest więc rozwiązaniem z dużym potencjałem na przyszłość. Wysoka pozycja serwisu w ogólnym zestawieniu nie może więc dziwić.

Paweł Sikora
Potężna ilość kontentu na stronie głównej rozprasza uwagę – zapoznanie się ze wszystkimi zajawkami i wybranie tych „ciekawych” na „dłuższą” lekturę zajmuje kilkanaście minut. Duży plus dla autorów za stworzenie bloku „Plotka na skróty”, który zdecydowania ułatwia dotarcie do wszystkich informacji o ulubionym artyście. Treści multimedialne w serwisie utrzymują poziom, który dorównuje konkurencyjnym serwisom.

Grzegorz Kosiński
Szata graficzna serwisu jest przyjemna dla oka. W całej witrynie dominuje jeden kolor – różowy. Trochę dziwne jest serwowanie reklam powyżej menu i logotypu – jedyny taki przypadek w całym zestawieniu. Ciekawe, czy zamysłem twórców było specjalne odciągniecie uwagi od treści, na korzyść dla reklamodawców. Osobiście uważam, że reklama powinna się komponować w serwisie, a nie psuć jej cały obraz. Wchodząc na Plotka, praktycznie nie wiemy, co to za serwis, ponieważ nawet nie widać nawet jego loga.

Strona ma typowo portalowy układ treści, który jest zdecydowanie lepiej odbierany od Plejady, Kozaczka czy Lansika. Struktura jest jednakowa (tytuły na różowo, linki na niebiesko, tekst szary) i konsekwentnie utrzymana na całej stronie głównej – w przeciwieństwie np. do Plejady. Strona główna ma strukturę trzykolumnową, dzięki czemu prezentuje więcej newsów. Jednak po kilku chwilach przeglądania można się pogubić, co jest gorącym newsem, a co mniej ważną informacją z życia gwiazd.
Brak zaakcentowania poszczególnych sekcji w układzie strony, chociażby przez obramowanie w kolorowe ramki i podkreślenie tytułów, np. można dodać ikonografię. Przez ten zabieg użytkownikowi trudno się odnaleźć np. tytuły sekcji.

Na pierwszy rzut oka trudno znaleźć w serwisie opcje interaktywne. Brak slajdera, który jest chociażby na Plejadzie. Po chwili przeglądania serwisu znajdziemy quizy i „Horoskop na dziś” (link do innego podserwisu Gazeta.pl).

Dość dobrze wyeksponowana jest wyszukiwarka, gdzie możemy odnaleźć informacje z serwisu, jak i w całego portalu Gazeta.pl. Istnieje wersja mobilna na komórkę, która jest promowana pod artykułami. Można się zapisać na cykliczny newsletter, aby dostać wyselekcjonowane artykuły wprost na swoją skrzynkę mailową.

Do artykułów standardowo są dołączone zdjęcia i filmy. Istnieje również internetowy kanał telewizyjny MTV Plotek.

Borys Czyhin
Bardzo przemyślana koncepcja i struktura portalu zaowocowała… nudą. Brak w serwisie typowego dla takich miejsc luzu. Wszystko jest precyzyjnie dograne, jak w niemieckich samochodach.

Pomponik.pl

Łukasz Wołek
Najbardziej „oczojebne” tło ze wszystkich ocenianych serwisów. Lubię to! Denerwuje mnie jednak wszędzie wpychający się duży „X”, który wbrew przyzwyczajeniom nie zamyka treści, a jest tylko ozdobnikiem. Tutaj duży minus dla usability. Z dużą stratą do czołówki, ale jednak miejsce trzecie.

Jarosław Królewski
Serwis w ogólnym zestawieniu wypadł bardzo poprawnie. Jako jedyna z omawianych witryn posiada zbudowane w prosty sposób menu podstawowe, sugerujące, że całość nastawiona jest głównie na „donoszenie” o aktualnych wydarzeniach z show biznesu. Jak w większości serwisów dominuje kolor różowy, a sam projekt graficzny jest w zasadzie zbieżny z innymi analizowanymi stronami, przy czym dyskusję nad kolorystyką można pozostawić otwartą. Dużą rolę odgrywają fotografie, które w liście aktualności są sporych rozmiarów.

Nie zapomniano również o opcjach społecznościowych. W łatwy sposób można podzielić się linkiem ze znajomymi za pomocą takich serwisów jak Facebook, NK.pl, Twitter czy Blip. Brak możliwości rejestracji na stronie, kompensują newsletter i fakt, że w łatwy sposób można zamieścić własną „plotę”.

Paweł Sikora
Kratka występująca w tle napawa mnie zdumieniem – urocze, ale już niemodne. Prezentowane informacje mają schludny układ, a samą treść artykułów można spokojnie przeczytać. Projektując układ strony, autorzy niewątpliwie postawili na jej czytelność, pomijając estetykę oraz funkcjonalność, która pozwoliłaby zatrzymać czytelnika trochę dłużej w serwisie.

Maciej Janiak
Największym atutem Pomponik.pl są ciekawe i niekiedy kontrowersyjne zdjęcia oraz złośliwe teksty plotek. Serwis jest często aktualizowany, ma swój własny, rozpoznawalny styl i humor. Układ strony jest przejrzysty i bardzo prosty, dzięki czemu łatwo odnaleźć poszczególne informacje. Kolejnym atutem są umieszczane w serwisie treści wideo oraz licznie występujące konkursy i quizy dla użytkowników, dzięki czemu strona zyskuje na interaktywności.

 

Borys Czyhin
Jak dla mnie to zdecydowanie za dużo różowego. Kilku ubranych na różowo gwiazd w ogóle nie zauważyłem z powodu zbyt słabego kontrastu. Dużą zaletą portalu jest natomiast układ treści i fakt, że reklamy nie bombardują czytelnika ze wszystkich stron.

Kozaczek.pl

Łukasz Wołek
Trudno obiektywnie ocenić serwis, w którym 90 proc. to miejsce reklamowe... Animowanych banerów jest tak dużo, że zarzynając pracę procesora, skutecznie uniemożliwiają oglądanie materiałów wideo. Koszmar! Nie wiem, w co klikam – w treść czy w reklamę. Udało się! – kliknąłem w artykuł… Dwa zdania tekstu i… baner porównujący ceny damskich majtek zassany z nokaut.pl. W moim rankingu serwis ten zajmuje czwarte miejsce.

Jarosław Królewski
Serwis przeszedł w ostatnim czasie gruntowny redesign. Obecnie dostępne są jego dwie wersje: klasyczna i nowoczesna. Oceniając wersję bardziej aktualną, widać znaczącą poprawę w stosunku do poprzedniej odsłony. Na uwagę zasługuję przede wszystkim dedykowana wersja serwisu na iPhone’a, widgety, które możemy łatwo wstawić na swoją stronę www (zakładamy, że znajdą się fani takich rozwiązań), czy też jasny podział na plotki publikowane przez redaktorów oraz użytkowników. Nieco gorzej z grafiką i układem treści, gdzie na pierwszy rzut oka internauta styka się reklamami Google. Ogólnie rzecz biorąc, Kozaczek.pl plasuje się w środkowej części zestawienia serwisów plotkarskich, niemniej jednak swoją „plotkotwórczą” funkcję spełnia znakomicie.

Paweł Sikora
Kozaczek wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony umożliwia nam zmianę układu strony z „klasycznego” na „nowy”, jednak aspekty wizualne i jakościowe w obu przypadkach mają ten sam poziom. Zasłużony plus za duży obszar artykułu oraz multimedia w postaci teledysków oraz gier online.

Paweł Olchowik
Układ strony głównej inspirowany jest typowymi portalami ogólno-tematycznymi. Stylistykę zdradza już duże zdjęcie z zajawionym artykułem na ciemnym przezroczystym pasku.
Podczas przeglądania zawartości serwisu użytkownik może napotkać spore utrudnienia związane z wydajnością swojego komputera, co ma bezpośredni wpływ na płynność przeglądania treści. Spowodowane jest to dużą ilością emitowanych jednocześnie reklam banerowych.
Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość przesłania plotki za pomocą formularza wprost do redakcji. Mimo to serwis wypada najgorzej wśród prezentowanej siódemki pod kątem średniej ilości czasu, jaki spędzają w nim użytkownicy.

Borys Czyhin
Chcę się dowiedzieć czegoś o celebrytach, a tu…reklamy, reklamy i reklamy. Zajawki newsów, tzn. plotek, mają zdecydowanie za małą czcionkę. Zdjęcia też mogłyby być większe.

Pudelek.pl

Łukasz Wołek
Kolejny serwis z końca stawki, w którym trudno odróżnić reklamę od treści redakcyjnych. Współczynnik klikalności reklam powinien być za to niezły. Słaba architektura informacji i niestety słaba grafika. Według kryteriów, jakimi oceniane są serwisy, ten zajmuje miejsce siódme, czyli ostatnie.

Jarosław Królewski
Wbrew oczekiwaniom najpopularniejszy w sieci serwis plotkarski w zestawieniu wypadł średnio. Użytkownikom z pewnością przydałaby się bardziej logiczna i spójna nawigacja, w obecnej chwili brak jest np. menu głównego serwisu. Plusem tego serwisu jest fakt, że w zasadzie traktuje on głównie i tylko wyłącznie o plotkach, brak zbędnych treści i modułów pozwala skoncentrować się użytkownikom na tym ,czego poszukiwali. Jest to sedno sukcesów tego serwisu.

Paweł Sikora
Ponad 30 sekund skrolowania strony głównej, natłok informacji, momentami horrendalna czytelność sprawiają, że Pudelka przegląda się ciężko. Same treści prezentują się nie najgorzej, jednak cała otoczka utrudnia skupienie uwagi na czytanym materiale redakcyjnym.

Maciej Janiak
Szata graficzna serwisu jest poprawna i wynika raczej z jego długiej obecności na polskim rynku i wcześniej obranego stylu portalu o2.pl. Layout delikatnie odwzorowuje newsowy styl blogów. Treści są najbardziej kontrowersyjne wśród serwisów plotkarskich, co z pewnością nie przysparza witrynie sympatyków wśród polskich celebrytów.

Najsłabszą stroną Pudekla jest multimedialność i opcje interaktywne. Próżno szukać tu filmów, bo wszystko oparte jest na zdjęciach, pod którymi można znaleźć najczęściej obraźliwe komentarze młodych ludzi – być może to jest powód takiej popularności tej strony.

Pudelek jest liderem w kategorii serwisów plotkarskich pod względem ilości odsłon. Użytkownicy są przyzwyczajeni do odpowiedniej jakości kontentu, co przekłada się istotnie na penetrację serwisu. Na uwagę zasługuje również fakt, że w segmencie „plotkarskim” lideruje on, jeśli chodzi o średni czas długości wizyty użytkownika, co oznacza, że treść artykułów i ich styl odpowiada młodszej grupie odbiorców.

Borys Czyhin
Absolutnie najpopularniejszy. Redakcji należą się wyrazy uznania za szczególny wkład w rozwój dziennikarstwa obywatelskiego :) Celebryci już nigdzie nie mogą czuć się bezpieczni… A tak na poważnie – layout jest przejrzysty, a poszczególne działy wyraźnie od siebie oddzielone. Poszczególne treści sprzedają dobrej jakości zdjęcia. Reklamy nie są nachalne, a to duży plus. Szkoda jedynie, że tak niewiele jest jeszcze materiałów wideo. 

NoCoTy.pl

Łukasz Wołek
Jak na markę Wirtualnej Polski, serwis jest bardzo słaby. Wyróżnia się co prawda grafiką, ale rozkład elementów, ich kolorystyka i typografia nie ułatwiają poruszania się po nim. Użyteczność pozostawia więc wiele do życzenia. Serwis ten sklasyfikowałem na piątej pozycji.

Jarosław Królewski
NoCoTy.pl to jeden z bogatszych pod względem udostępnianych funkcji serwisów plotkarskich. Struktura treści przygotowana jest w sposób poprawny. Layout strony (w odczuciu subiektywnym) jest dość przejrzysty, projekt psuje nieco jaskrawe tło. Wprowadzenie sekcji „dla dorosłych” z pewnością przyciąga lub przyciągnie do serwisu wielu nowych fanów. Rozbudowany system sond, ankiet i rankingów sprawia, że użytkownik jest zawsze na bieżąco z najnowszymi i najbardziej przełomowymi wydarzeniami w polskim i światowym show biznesie. Z pewnością wielu internautów założyłoby konto w tym serwisie, gdyby tylko mogli. Brak sekcji społecznościowej jest największym minusem NoCoTy.pl.

Paweł Sikora
To jedyny serwis z pośród ocenianych, który zwrócił więcej uwagi na szatę graficzną. Poszczególne elementy sprawiają wrażenie, że nad witryną grafik pracował trochę dłużej niż w przypadku serwisów konkurencji, ale dlaczego wybrał taką, a nie inną kolorystykę?

Paweł Olchowik
Rozbudowany serwis Wirtualnej Polski, w którym można znaleźć funkcjonalności takie jak „poznaj gwiazdę po nogach” czy liczne ankiety zachęcające do interakcji z użytkownikiem. W połączeniu z przejrzystą szatą graficzną i możliwością drukowania treści artykułów, stawia go to wysoko wśród wszystkich witryn plotkarskich.

Trzykolumnowy układ strony głównej, na której widnieją duże zdjęcia prowadzące do artykułów, sprawia, iż prezentowana treść jest czytelna i łatwa w odbiorze. Ikonografia użyta w tekstach zajawkowych sugeruje typ materiału (galeria zdjęć, wideo), który znajduje się w artykule, co ułatwia korzystanie z serwisu. Unikalnym rozwiązaniem w całym zestawieniu jest chmura dla najpopularniejszych słów kluczowych (tagów).

Na pierwszy rzut oka brakuje wersji mobilnej serwisu. W kwestii multimediów witryna nie odstaje od reszty stawki. Standardowo istnieje możliwość przeglądania galerii i oglądania filmów. Nie dopatrzyłem się natomiast kanału telewizyjnego, jak np. na Plotek.pl.

Borys Czyhin
Żółto-pomarańczowo-różowy layout zniechęcił mnie do poznania skrywanych przed światem tajemnic gwiazd. Sytuację ratują dobre zdjęcia, ale czcionka treści informacji jest za mała. Zastanawia mnie też mnóstwo pustej przestrzeni pod newsami. 

Lansik.pl

Łukasz Wołek
Serwis bardzo prosty. Pomimo słabej oceny ogólnej, przyjemnie się go czyta. Nie jest przeładowany treścią i ilością elementów. Banery też nieco utrudniają czytanie, ale można wytrzymać.

Ludzie nie komentują, bo komentarze są pod reklamami, a nie pod artykułem. Więc co tu komentować? Szóste miejsce.

Jarosław Królewski
W ogólnym podsumowaniu serwis wypada najgorzej spośród analizowanych stron. Nie powala ani wyglądem, ani materiałami i funkcjonalnościami udostępnianymi użytkownikom. „Szczątkowa” nawigacja sprawia, że bardzo łatwo można zagubić się w serwisie, trudno również poruszać się tematycznie w obrębie materiałów. Co ciekawe, kuleje również społecznościowa funkcja witryny. Brak widgetów, np. facebookowych, sprawia, że oprócz komentarzy użytkownicy nie są w stanie komunikować treści dostępnych w serwisie, przykładowo swoim znajomym.

Paweł Sikora
Przeglądając serwis, odnoszę wrażenie, że czas zatrzymał się …w 2002 roku. Witryna zwyczajnie nie zachwyca, zarówno pod względem graficznym, funkcjonalnym, jak również interaktywnym i multimedialnym. Prezentowanie informacji oraz wszelkiego typu przejawy przyjazności dla użytkowników zostały zupełnie pominięte.

Paweł Olchowik
Serwis charakteryzuje się typowym układem zawartości. Treść na stronie głównej umieszczono w trzech kolumnach, co sprawia, że użytkownik ma problem ze skupieniem się na konkretnym elemencie.
Szata graficzna robi wrażenie makiety w fazie projektowania, tuż przed przekazaniem jej do działu graficznego. Kolor czcionki użyty w nagłówkach artykułów oraz obramowanie fotografii zbliżone są do standardowego niesformatowanego dokumentu html.
Brak menu głównego zdradza ubogą treść oraz słabą interaktywność serwisu, co ma bezpośrednie przełożenie na ilość użytkowników odwiedzających stronę oraz spędzony na niej czas.

Borys Czyhin
Szata graficzna pozostawia wiele do życzenia, treści nie są dostatecznie dobrze wyróżnione, a cały portal jest mocno statyczny. Zmęczyłem się, przeglądając kilka topowych informacji. Trochę aktualnych materiałów wideo nie ratuje sytuacji.