BZ WBK liczy na 2-cyfrowy wzrost wartości kredytów hipotecznych w 2010 r.

"W tym roku w kredytach hipotecznych chcemy mieć dwucyfrowy wzrost. Byłbym zadowolony jeśli w kredytach dla SME ten wzrost wyniósłby 8-13%, a w gotówkowych i kartach kredytowanych zadowolimy się wzrostem nieco powyżej rynku, który oceniam na 5%"- powiedział prezes.

Dodał, że chce, aby portfel kredytów detalicznych rósł proporcjonalnie do całego przyrostu portfela kredytowego. Bank będzie natomiast ograniczał udział portfela kredytów property w portfelu ogółem do poziomu ok. 27% na koniec 2010 r.

Wartość kredytów brutto spadła o 1% w skali roku do 37,7 mld zł na koniec 2009 r. Kredyty biznesowe spadły o 6%, a detaliczne wzrosły o 15% rok do roku. Kredyty hipoteczne stanowiły 17% portfela kredytowego brutto, a ich wartość sięgnęła 6,06 mld zł (wzrost o 11% r/r).

Wartość depozytów ogółem spadła o 4% r/r do 46,57 mld zł na koniec 2009 r.

"Depozyty SME i klientów indywidualnych przyrastały i w tym roku też będą przyrastały, ale nie chcemy mocno rosnąć w produkcie, który jest nierentowny, bo marża cały czas jest negatywna"- powiedział prezes. Dodał, że potrzeby depozytowe banku są umiarkowane, a wskaźnik kredytów do depozytów wyniósł 84% na koniec 2009 r.

Dochody banku wyniosły 3,31 mld zł na koniec 2009 r.(wzrost o 2% r/r), a koszty spadły w tym czasie o 2% do 1,65 mld zł.

"Spodziewamy się, że koszty wzrosną mniej niż dochody w 2010 roku" - powiedział Morawiecki.

Wskaźnik koszty do dochodów spadł o 1,6 pkt. proc. w skali roku do 50% na koniec 2009 r.

Odpisy na rezerwy wyniosły 481 mln zł wobec 365 mln zł rok wcześniej. Wskaźnik kredytów niepracujących (NPL) wyniósł 5,5% na koniec 2009 r. wobec 2,9% rok wcześniej.

Wskaźnik zwrotu z kapitału (ROE) wyniósł 17,5%, a współczynnik wypłacalności 12,97% na koniec 2009 r. wobec odpowiednio 20,8% i 10,74% rok wcześniej.