Telekomy mają blokować pornografię. Będzie wysłuchanie publiczne
Sejmowa Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii przegłosowała wniosek o wysłuchanie publiczne projektu ustawy o ochronie małoletnich przed pornografią w internecie. Proponowane przepisy są krytykowane przez branżę telekomunikacyjną.
Zgodnie z decyzją Komisja Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii wysłuchanie publiczne procedowanej ustawy odbędzie się 12 września.
Wszystkie ustawy, którymi zajmuje się obecnie parlament, żeby mogły wejść w życie, muszą zostać uchwalone do końca bieżącej kadencji, która potrwa do przełomu października i listopada (wybory do Sejmu i Senatu odbędą się prawdopodobnie w połowie października).
Kilka dni temu siedem największych organizacje zrzeszających podmioty z branży telekomunikacyjnej we wspólnym piśmie zaapelowały do sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii pismo o wstrzymanie prac nad ustawą o ochronie małoletnich przed dostępem do treści nieodpowiednich w internecie.
Argumentowały, że ustawa „nakłada obowiązki filtrowania treści na dostawców usługi dostępu do internetu, natomiast nie zawiera żadnych rozwiązań systemowych służących ochronie małoletnich, co zastanawiające całkowicie pomija rolę i odpowiedzialność dostawców treści pornograficznych, a ponadto odrzuca modele ochrony małoletnich stosowane w państwach Europy Zachodniej, które zostały wypracowane biorąc pod uwagę unijne standardy wynikające z prawa do prywatności i ochrony danych osobowych oraz z uwzględnieniem roli i obowiązków dostawców treści”.
Proponowane przez rząd przepisy trafiły pod obrady komisji, po tym jak Sejm w połowie czerwca uchylił wniosek o odrzucenie ich w pierwszym czytaniu. Wiceminister cyfryzacji Paweł Lewandowski podkreślał, że celem projektu jest wprowadzenie narzędzi dla rodziców i opiekunów, które ograniczają dostęp dzieci i młodzieży do treści pornograficznych w internecie.
- Badania pokazują, że osoby małoletnie oglądają materiały pornograficzne regularnie, wskazując jednocześnie, że dostęp do pornografii jest w Polsce zbyt łatwy. Dwa razy częściej na treści pornograficzne trafiają dzieci, których rodzice nie ustalili zasad korzystania z internetu - stwierdził Lewandowski.
Według ustawy operatorzy mają blokować serwisy pornograficzne
Zgodnie z projektem ustawy dostawcy internetu będą mieli obowiązek wprowadzenia bezpłatnego, skutecznego i prostego w obsłudze mechanizmu blokowania dostępu do treści pornograficznych. Dostawcy będą też musieli informować abonentów o możliwości skorzystania z takiej usługi - decyzja o skorzystaniu z niej będzie po stronie użytkownika.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
Obowiązki dotyczące ograniczenia dostępu do pornografii nałożone zostaną też na przedsiębiorców, którzy udostępniają publiczne sieci WiFi, np. kawiarnie czy galerie handlowe. Minister cyfryzacji otrzyma zaś prawo do kontroli przestrzegania tych przepisów oraz nakładania kar pieniężnych w przypadku niewywiązywania się przez firmy z ustawowych obowiązków.
W projekcie są także zapisy przewidujące przeprowadzanie wśród uczniów przez nauczycieli WF corocznych testów sprawnościowych oraz zmiany dotyczące prowadzonej przez ministra sportu ewidencji "Sportowe Talenty", do której wpisywane będą wyniki takich testów. Projekt zawiera też zmiany w zakresie ochrony zdrowia, w tym np. możliwość korzystania ze świadczeń psychologicznych dla dorosłych bez skierowania mimo ustania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii.
Dołącz do dyskusji: Telekomy mają blokować pornografię. Będzie wysłuchanie publiczne
Pijak wyrządza więcej krzywdy rodzinie i otoczeniu niż masturbator.
Masturbacja skraca życie, poczytaj sobie o tym...