Amica przedstawi wkrótce strategię zakładającą podwojenie zysku operacyjnego do 2012 r.

"Pracujemy nad strategią do 2012 r. i zamierzamy koncentrować się na rynku kuchenek. W ubiegłym roku wyprodukowaliśmy 1,2 mln kuchni, a w tym roku może to być 1,5 mln albo nawet więcej" - powiedział Rutkowski na spotkaniu z dziennikarzami.

Prezes zapewnia, że Amica - mimo sprzedaży fabryki pralek i lodówek Samsungowi - będzie nadal posiadać je w swojej ofercie, ale zajmie się wyłącznie sprzedażą. Na razie, przez najbliższy rok, będą one produkowane przez Samsunga, a wkrótce ma zapaść decyzja o ewentualnym przedłużeniu tej umowy. Oprócz tego pralki i lodówki oraz małe AGD dla Amiki będą produkowane w Chinach i Turcji, dzięki czemu spółka chce znacznie poprawić rentowność tego segmentu.

"Rentowność EBIT, którą będziemy realizowali na kupowanych pralkach i lodówkach będzie większa niż na produkowanych przez nas o ponad 15 pkt. proc. [...] Strategia 2012 zakłada, że zysk operacyjny firmy w 2012 roku może wzrosnąć do 80 mln zł z 41,9 mln zł w 2009 r." - powiedział prezes.

Rutkowski przypomniał, że Amica w listopadzie 2009 podpisała z Samsungiem przedwstępną umowę sprzedaży części spółki zajmującą się produkcją pralek i lodówek za 204,5 mln zł. Ostateczna umowa ma zostać sfinalizowana do końca marca i na dziś nie ma zagrożenia, że cokolwiek może przeszkodzić w jej realizacji.

"Pieniądze otrzymamy w 3 transzach, ale pierwsza, w wysokości 85% całej sumy, zostanie zapłacona przy podpisaniu umowy ostatecznej, a kolejne 10% i 5% do końca września. Oprócz tego od razu otrzymamy też zapłatę za materiały do produkcji w wysokości ok. 17 mln zł" - powiedział Rutkowski.

Dodał, że w ramach tej transakcji pojawią się również koszty, które oszacował na 17-20 mln zł. Są to wydatki związane m. in. z przebudową systemu informatycznego czy koniecznością uzupełnienia powierzchni magazynowej i biurowej.

Rutkowski zaznaczył, że pieniądze z transakcji zostaną przeznaczone głównie na zmniejszenie zadłużenia, które we wrześniu 2009 wynosiło aż 212 mln zł. Na koniec tego roku ma spaść do 40 mln zł. Oprócz tego Amica zamierza nadal inwestować, choć poziom wydatków zależy od rozwoju sytuacji w Rosji, która jest najważniejszym rynkiem eksportowym Amicy. Prezes zapowiedział, że capex w 2010 r. wyniesie 25 mln zł, tj. o 10 mln więcej niż rok wcześniej.

"Wyraźnie widać, że w Rosji rynek kuchenek się odradza i ten rok powinien być tam już lepszy. Jednak kuchenki zawsze lepiej sprzedają się w II półroczu, więc dopiero druga połowa roku pozwoli nam dokładnie ocenić sytuację na rynku rosyjskim" - zaznaczył prezes.

Rutkowski zapowiedział, że jeśli rynek rosyjski odbuduje się szybko, to zdecyduje się na rozbudowę zakładu kuchni. "Inwestycja ta pochłonęłaby pomiędzy 30 a 50 mln zł" - oszacował.

Prezes poinformował także, że spółka planuje umorzyć 1 mln akcji własnych, a akcjonariusze decyzję w tej sprawie podejmą w maju. Jego zdaniem, prawdopodobnie we wrześniu podane zostaną prognozy finansowe na ten i przyszły rok.

Narastająco w I-IV kw. 2009 roku spółka miała 5,17 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 3,26 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 1.316,82 mln zł wobec 1.236,48 mln zł.