5G zmienia nawyki konsumenckie - wypiera Wi-Fi, zasięg ważniejszy od prędkości
Według najnowszego raportu ConsumerLab firmy Ericsson 5G zaczyna wypierać Wi-Fi, a zasięg sieci 5G wewnątrz budynków jest ważniejszy dla użytkowników niż prędkość czy czas pracy baterii smartfona. Użytkownicy 5G spędzają dwie godziny tygodniowo więcej na korzystaniu z gier w chmurze i jedną godzinę więcej na aplikacjach rzeczywistości rozszerzonej (AR) w porównaniu z użytkownikami 4G. Jednocześnie 70 proc. jest niezadowolonych z dostępności innowacyjnych usług i oczekuje nowych aplikacji wykorzystujących łączność 5G.
Badanie Ericsson ConsumerLab „Pięć sposobów na lepsze 5G. Kluczowe trendy konsumenckie wpływające na wdrożenie 5G” wskazuje, że wyższe zadowolenie z wydajności sieci 5G oznacza, iż użytkownicy są bardziej skłonni do polecania swoich operatorów komórkowych, ale oczekują również bardziej innowacyjnych usług.
Czytaj także: Inwestycje w 5G mają przynieść Polsce 4,2 mld w dekadę
Kluczowe aplikacje i usługi
- Na większości rynków z wdrożoną siecią 5G widzimy, że użytkownicy technologii piątej generacji są bardzo skłonni do polecania usług swojego operatora telekomunikacyjnego - tłumaczy Jasmeet Singh Sethi, szef ConsumerLab. - Ponadto, jako pierwsi użytkownicy nowej technologii są bardziej wyrozumiali i wierzą, że operatorzy dokładają wszelkich starań, aby rozbudować sieć, dlatego cierpliwie czekają na poprawę zasięgu. Cierpliwość konsumentów ma jednak swoje granice. Podczas gdy pierwsi użytkownicy są zadowoleni z szybkości sieci 5G, już teraz wyrażają niezadowolenie z powodu braku nowych i innowacyjnych aplikacji i usług w pakiecie, które w ich odczuciu były obiecane w marketingowej kampanii 5G.
Według raportu podczas gdy użytkownicy 5G wydają się być zadowoleni z szybkości sieci, 70 proc. jest niezadowolonych z niewielkiej liczby innowacyjnych aplikacji i usług dołączanych do planów 5G.
Zasięg 5G w pomieszczeniach, w domu oraz miejscach publicznych, takich jak centra handlowe, jest dla konsumentów ważniejszy niż prędkości 5G, a nawet czas pracy baterii smartfona.
Jak zaznacza Ericsson średnio jeden na pięciu użytkowników przechodzących na 5G zmniejszył wykorzystanie sieci Wi-Fi w domu i innych miejscach. Na rynkach gdzie większy odsetek użytkowników 5G korzysta z planów nielimitowanych, 22 proc. abonentów zmniejszyło wykorzystanie Wi-Fi w domu, a 10 proc. twierdzi, że w ogóle przestało korzystać z Wi-Fi na smartfonach po przejściu na sieć 5G.
Zgodnie z badaniem użytkownicy 5G chętniej korzystają z usług cyfrowych o wysokiej przepustowości niż użytkownicy 4G. Nie tylko spędzają dwie godziny tygodniowo więcej na strumieniowym przesyłaniu mobilnego wideo o wysokiej rozdzielczości, ale także zaczęli korzystać z aplikacji wideo o rozszerzonym zakresie, np. obejmujących strumieniowe przesyłanie treści wideo 360 stopni. Ponieważ więcej czasu spędzają używając aplikacji wymagających dużej przepustowości, zużywają miesięcznie 2,5-krotnie więcej danych w porównaniu z użytkownikami 4G.
Czytaj także: Przyśpieszenie w 5G. Aukcja możliwa w ciągu tygodni
- Interesujący jest fakt, że chociaż zestawy okularów wirtualnej rzeczywistości (VR) z obsługą 5G nie są jeszcze szeroko dostępne na rynku i większość konsumentów przy ich użyciu korzysta z sieci Wi-Fi, to użytkownicy 5G już teraz poświęcają więcej czasu na treści VR w porównaniu z użytkownikami 4G. Immersyjne wideo, obejmujące AR i VR, stanowi obecnie 20 proc. całkowitego czasu spędzanego przez konsumentów 5G na korzystaniu z usług cyfrowych - podkreśla Jasmeet Singh Sethi.
Dołącz do dyskusji: 5G zmienia nawyki konsumenckie - wypiera Wi-Fi, zasięg ważniejszy od prędkości