SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

5 mln sprzedanych iPhone’ów 5, 100 mln aktywacji iOS 6

Przez trzy dni od debiutu rynkowego sprzedanych zostało ponad 5 mln telefonów iPhone 5. Natomiast system operacyjny iOS do nowej wersji - iOS 6 - aktualizowano na ponad 100 mln iPhone’ów, iPadów i iPodów Touch.

Sprzedaż iPhone’a 5 w pierwszych dniach dostępności na rynku okazała się lepsza niż iPhone’a 4S, który przez pierwszy weekend sprzedaży rozszedł się w ponad 4 mln egzemplarzy. - Sprzedaliśmy już nasze początkowe zapasy iPhone’ów 5, ale sklepy nadal będą regularnie otrzymywać nowe dostawy telefonów, więc klienci mogą spokojnie składać na nie zamówienia - mówi Tim Cook, szef Apple.

>>> iPhone 5 - pierwsze wideo recenzje

iPhone 5 jest na razie dostępny w USA, Wielkiej Brytanii, Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Hong Kong, Japanii i Singapurze. 28 września telefon trafi do sprzedaży w 28 kolejnych krajach (m.in. w Polsce), a do końca roku ma pojawić się w ponad 100 państwach.

Z kolei już ponad 100 mln razy był aktywowany nowy system operacyjny działający na urządzeniach Apple - iOS 6 (przeczytaj o nim więcej), który został udostępniony równocześnie z wprowadzeniem do sprzedaży iPhone’a 5. Przypomnijmy, że zaraz po udostępnieniu iOS 6 użytkownicy mocno narzekali na działające w nim mapy, a Apple obiecało ich poprawienie (przeczytaj o tym więcej).

Dołącz do dyskusji: 5 mln sprzedanych iPhone’ów 5, 100 mln aktywacji iOS 6

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
spec
Nawet jeśli kolejna wersja nie będzie różnić się od poprzedniej niczym, i tak odniesienie sukces. Oto czym jest marka o silnej, ugruntowanej pozycji - wszystkim!
odpowiedź
User
adrian
Bez daleko idących zmian i nowinek Nokia z Symbianem też okazała się w końcu tylko marką (wszystkim).
odpowiedź
User
gimbus
Pewnie i tak znajdą się gimbusy, którym rodzice kupią kolejny gadżecik byle zrekompensować nieobecność w domu i usprawiedliwić się przed samym sobą, że co prawda nie mają czasu dla dzieci ale przecież dzieciak co chce to ma. A później w dorosłym życiu takiemu rozpieszczonemu w dzieciństwie człowiekowi wszystko się sypie gdy poniesie jakąś porażkę bo "rodzice" nie pomogą. Żenada...i to po stronie starych durniów, a nie dzieciaków.
odpowiedź