Telewizja Polska zawiesiła reportera „Panoramy” TVP2 Marcina Dryszela po tym jak podczas relacji na żywo wypowiedział wulgarne słowo - dowiedział się nieoficjalnie portal Wirtualnemedia.pl. Oficjalnie nadawca publiczny nie odpowiedział na nasze pytania w tej sprawie. 

W niedzielnym wydaniu „Panoramy” TVP2 reporter Marcin Dryszel wypowiedział wulgarne słowo w czasie relacji na żywo.

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nałożył na nadawcę TVN24 prawie 20 tys. kary. Powodem był wulgaryzm Krzysztofa Daukszewicza w „Szkle kontaktowym”, który wypowiedział na antenie w maju ub.r., kiedy dotarło do niego, że niestosownie zażartował z osób transpłciowych. 

W poniedziałek wieczorem na antenie RMF FM jeden z prowadzących audycję „Puls Tygodnia dla Dorosłych” wypowiedział wulgarne słowo, które nie zostało wypikane. - Jesteśmy przekonani, że nasi słuchacze rozumieją konwencję tego programu i czasami nawet ciut mocniejsze słownictwo nie jest dla nich szokujące - komentuje rzecznik prasowy Grupy RMF.

Przed tygodniem Rada Mediów Narodowych odwołała prezesa Radia Wrocław Marcina Rosińskiego. Powodem miały być nagrania z wulgaryzmami do pracowników. - Nie miałem  i nie mam, konfliktów z pracownikami. Bezkonfliktowe z nimi relacje, jakich doświadczyłem w mijających czterech latach oceniam wysoko - zapewnia Wirtualnemedia.pl były szef stacji.

Rada Mediów Narodowych zdymisjonowała w piątek prezesa Radia Wrocław Marcina Rosińskiego. - Odwołano go pod zarzutami używania wulgarnych słów do pracowników - informuje Wirtualnemedia.pl Robert Kwiatkowski, członek RMN.

Choć kanały z grupy Kino Polska TV wyciszają wulgaryzmy w kultowych filmach, to nie postępują tak stacje Canal+. W środę po godzinie 14 Ale Kino+ pokazał komedię sensacyjną „Kiler”. Nie zdecydowano się na usunięcie niecenzuralnych słów.

Kanały grupy Kino Polska TV ostatnio wyciszają wulgaryzmy podczas wieczornych emisji kultowych filmów typu „Kiler”, „Psy” czy „Poranek kojota”. Karolina Domańska-Wyrzykowska, radca prawny Stowarzyszenia Filmowców Polskich - Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych w rozmowie z Wirtualnemedia.pl ocenia, że takie działanie może być uznane za ingerencję w prawa twórców.

Po grzywnie przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Kino Polska TV kontynuuje zagłuszanie wulgaryzmów w filmowych klasykach. Po „Psach”, taki sam los spotkał „Kilera”, „Poranek Kojota” i „Straszny film”. Biuro prasowe nadawcy tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl, że dzięki tej decyzji produkcje mogły dotrzeć do szerszej publiczności.

Czeska Rada pro rozhlasové a televizní vysílání na wniosek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zajmuje się skargą na Comedy Central Polska. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, jeden z widzów kanału komediowego poskarżył się do KRRiT na sceny erotyczne i wulgaryzmy o godzinie 14. Stacja działa na podstawie czeskiej koncesji, więc regulator skierował sprawę do tamtejszego odpowiednika.

Po tym jak przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nałożył karę na Stopklatkę za zbyt wczesną emisję filmu „Psy”, stacja Zoom TV, która również wchodzi w skład Grupy Kino Polska TV, wyemitowała sensacyjną produkcję z wyciszonymi wulgaryzmami. Nadawca informuje Wirtualnemedia.pl, że działał zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W sierpniu do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęła skarga słuchacza na łódzkie Radio Parada. W jednej z audycji miały paść wulgarne słowa o Prawie i Sprawiedliwości. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, regulator przyjął wyjaśnienia lokalnej stacji i nie wymierzy kary.

Serwis streamingowy Canal+ online wprowadził oznaczenia P, S, W i N, ostrzegające przed treściami, które mogą uderzać w rozwój nieletnich. To efekt rozporządzenia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z maja. Symbole w większości platform pojawiły się dopiero po kilku miesiącach.

Do KRRiT wpłynęła skarga na łódzkie Radio Parada. Słuchacz twierdzi, że w jednej z audycji trzykrotnie padły wulgarne wypowiedzi o Prawie i Sprawiedliwości. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, regulator wystąpił do rozgłośni o nagranie z kontrowersyjnymi słowami.

W życie weszło rozporządzenie KRRiT, które nakazuje stacjom telewizyjnym i radiowym ostrzegać przed treściami, które mogą zaszkodzić nieletnim. Na przykład scenami lub dyskusjami o seksie. Rzeczniczka KRRiT w rozmowie z Wirtualnemedia.pl twierdzi, że wynika to z unijnej dyrektywy.

KRRiT nie ukarze Polskiego Radia za audycję Trójki, w której wyemitowano niewygłuszone wulgaryzmy. Rzeczniczka prasowa regulatora zdradza też, że nadawca planuje na bieżąco weryfikować doniesienia m.in. o pijaństwie dziennikarzy, aby uniknąć nieuzasadnionych oskarżeń.

Z początkiem maja wchodzi w życie rozporządzenie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji dotyczące oznaczeń treści w serwisach streamingowych, które mogą mieć zły wpływ na nieletnich. Do obecnych w telewizji oznaczeń wiekowych dołączają: P (przemoc), S (seks), W (wulgaryzmy) i N (narkotyki). Z informacji Wirtualnemedia.pl wynika, że zmiany nie obejmą największych platform.

Od początku tego roku Małgorzata Łukowska nie prowadzi programów w radiowej Trójce, choć na stronie rozgłośni dalej widnieje jako ich gospodyni. - Zostały jej powierzone inne zadania redakcyjne - informuje nas Polskie Radio.

"Santa Inc." to animowany serial dla dorosłych, który pojawi się na platformie HBO Max. Choć dotyczy świąt, będzie dość sprośny, a elfy przeklną nie raz. Głosu głównym bohaterom użyczą Sarah Silverman i Seth Rogen.

Na oficjalnym fanpage’u facebookowym Łodzi opublikowano spot promujący kartę do komunikacji miejskiej, w którym stand-uper Rafał Pacześ mówi „J…bać biedę”. Obecność wulgaryzmu w reklamie skrytykowali niektórzy politycy i dziennikarze. - Słowa uznawane za wulgarne to też element codzienności, oczywiście nienadużywane i wypowiadane we właściwym kontekście - tłumaczą przedstawiciele łódzkiego ratusza.