Zarzuty Telewizji Polskiej wobec Nielsen Audience Measurement według ekspertów są polityczną demagogią
Podważanie wiarygodności badań telemetrycznych i żądanie dostępu do danych dotyczących respondentów pozwala kierownictwu TVP złapać chwilę oddechu i uciec od najistotniejszej sprawy, jakim jest obecna gorsza passa telewizji publicznej. Z pewnością łatwiej byłoby osiągać dobre wyniki, wpływając na badania telemetryczne niż podejmując rywalizację z konkurencją dzięki jakości programu - przepychanki TVP z Nielsen Audience Measurement komentują dla Wirtualnemedia.pl Ewa Góralska, Maciej Niepsuj i Dariusz Sachajko.
Dołącz do dyskusji: Zarzuty Telewizji Polskiej wobec Nielsen Audience Measurement według ekspertów są polityczną demagogią
Swoją drogą ciekawe czy producent takiej na przykład azofoski by się ucieszył, gdyby się okazało, że połowa urządzeń do pomiaru oglądalności jest zainstalowana na Ursynowie.
Reklamy w TV to nie tylko iks-trejd-brołkers kierowane do wielkomiejskich gamoni. Większa część tortu, to reklamy leków OTC na ból głowy, zgagę lub bóle stawów (raczej ludzie starsi, których Nielsen, zdaje się, chce pomijać swoim kryterium wiekowym), oraz reklamy piwa popłuczynowego, które tankuje klasa niższa.