Yes po fali krytyki kończy akcję #YesforLove. "Traci wiarygodność, to tani populizm"
Marka biżuterii Yes po gigantycznej fali krytyki zdecydowała się zakończyć akcję promocyjną #YesforLove, w ramach której obiecywała obrączki 10 parom, kiedy władza w Polsce wprowadzi równość małżeńską. - Konstruowanie tej akcji w kontekście: kup pierścionek zaręczynowy, czekaj aż się zmieni prawo, a potem ufundujemy obrączki, zakrawa na specyficzny żart marketingowy. Tworzenie swoistych dziwadeł komunikacyjnych tylko po to, żeby uzyskać zasięgi z hejtu i kontrowersji, nie jest udanym sposobem na rozwój marki - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl dr inż Jacek Kotarbiński.
Dołącz do dyskusji: Yes po fali krytyki kończy akcję #YesforLove. "Traci wiarygodność, to tani populizm"
Bo marketerzy i eksperci muszą muszą mieć zajęcie. Ci pierwsi będą wymyślali dęte historie o "wartościach marki/firmy" i robili później m.in. takie akcje, a ci drudzy będą komentowali z zadęciem na zasadzie "analiza wsteczna zawsze skuteczna". Na szczęście rola takiego marketingu i takich ekspertów jest coraz mniejsza, pokolenie Z i następne zaorają te pola już do końca. Możecie się rozejść.