Szefowa "Pytania na śniadania": nie ma już nadętych tancerek i durnych chłopczyków
Kierująca od kilku miesięcy redakcją „Pytania na śniadanie” Kinga Dobrzyńska starła się w internetowej dyskusji z widzami krytykującymi program. Kąśliwie podsumowała poprzednią ekipę prowadzących, pisząc „nie ma już nadętych tancerek i durnych chłopczyków”.
Dołącz do dyskusji: Szefowa "Pytania na śniadania": nie ma już nadętych tancerek i durnych chłopczyków
Taa, bo teraz to PNŚ oglądają młodzi, wykształceni z metropolii...