Sylwia Krasnodębska wiceszefową Trójki

Śmieszy mnie to wieloletnie i upierdliwe czepianie się akcji "Orzeł może",można powiedzieć, że to kicz, że takie sobie, że może mało wyrafinowane itd

Ale ta akcja to był nie tylko orzeł z czekolady i marsz, to była pomoc charytatywna, to było popieranie polskich produktów, to było promowanie dobrych polskich marek, to była dyskusja o patriotyzmie, to było spojrzenie na patriotyzm w sposób bez nienawiści, bez wykluczania, bez agresji

Można poczytać tu:

http://www.polskieradio.pl/Orzel-moze/Tag169925

Chciałbym by prawackie władzie PR zrobiły swoją akcję, w której nie będzie agresji, nienawiści i obrażania wszystkich inaczej myślących i gadania o "gomułkowskich złogach".
Doczekam się?

Yogidługonogi napisał:

"O, to i w stanie wojennym Pan słuchał. Brawo! Świetny był wtedy poziom informacji, prawda?"

Taki jak teraz, a ten Ci się podoba...

Moim zdaniem polskie radio państwowe powinno promować przede wszystkim polską muzykę, wartości chrześcijańskie, polską rację stanu, kierować się odpowiedzialnością za słowo.
W radiu państwowym powinien być pluralizm czyli poszanowanie zróżnicowań społecznych i kulturowych.
Różnorodność pogladów musi opierać się na wzajemnej tolerancji.
Radio państwowe nie powinno promować skrajnych ideologii na przykład lewactwo, komunizm i faszyzm.

W polskim radiu państwowym jest za mało polskiej muzyki. Powinno być jej zdecydowanie więcej.

W Polskim Radiu powinna być dobra muzyka, bez względu na pochodzenie. Widać, że nie kochasz muzyki, bo gdybyś kochał, to byś nie wypisywał takich bzdur. Jedyne zarzuty ws. muzycznych wobec Polskiego Radia to za dużo czasu antenowego oddanego promocji wydawnictw z największych wytwórni fonograficznych, playlista, wtórność, mało odkrywczości. Polskie Radio powinno dbać o prezentowanie bogactwa dźwięków, dawanie szans artystom, którzy są nieobecni w mediach komercyjnych. Zbyt wiele świetnej muzyki pozostaje jedynie w internecie i nie przebija się do szerszej publiczności. Radio nadal jest potężnym narzędziem promocyjnym. Dlatego duże wytwórnie fonograficzne tak bardzo dbają o obecność w tym medium.
Z innej beczki - ciekawe, ile płyt polskich muzyków ostatnio kupiłeś i czy stanowią one większość w twojej płytotece ;-) Jesteś naiwny, myśląc, że odgórne limity sprawią, iż pojawi się świeża wartościowa polska muzyka. Nie, nie pojawi się albo będą to okruchy czasu antenowego. Wielkie żarcie będą mieć duże wytwórnie i te polskie zespoły, które już teraz nie mają powodu do narzekania. Bardzo mało wiesz o mediach i przemyśle fonograficznym.