SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rosyjscy żołnierze zgwałcili na Ukrainie dziennikarkę z kremlowskiej telewizji

W mediach społecznościowych pojawił się skan pisma wiceszefa rosyjskiej stacji propagandowej NTV, który opisuje, że dwa tygodnie temu dziennikarka  została zgwałcona przez żołnierzy w ukraińskim mieście kontrolowanym przez Rosjan. Nadawca domaga się od władz śledztwa w tej sprawie.

Dołącz do dyskusji: Rosyjscy żołnierze zgwałcili na Ukrainie dziennikarkę z kremlowskiej telewizji

43 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
diogenes
moze zdarzenie mialo miejsce a moze nie... Na wojnie pierwsza ofiara jest prawda.
Zeby sie nie okazalo jak z Bucza. Tyle bylo halasu,dziennikarze przescigali sie w tekstach a w ogole nie ogladajac miejsca. I co?.
dlaczego tak nagle ucichla sprawa Buczy. Dlaczego dziennikarze nagle sie przymkneli? Dzis nikt nie zajmuje sie wypadkami w Buczy.
Gdzie sie podzialy te wszystkie komisje? Dlaczego nikt nie zlozyl dokumentow do Miedzynarodowego Trybunalu w Hadze?

Gdzie sie podziala podobno bogata dokumentacja , o ile w ogole powstala.... Cisza.

A tak w ogole ta postac na zdjeciu .. wyglada jak zrobiona z plastiku, nieprawdziwa. czyzby CGI?.?.
I jesli zdarzenie mialo miejsce, dlaczego pokazuja twarz ofiary??.. Czy nie nalezy sie ochrona wizerunku?

Czy pokazanie jakiejs twarzy ma uwiarygodnic historie?? Cos tu sie nie sklada... Ale - jest konflikt i jeszcze rozne historie beda nam podsuwac..
odpowiedź
User
Don Stanislao
Się nie dziwię,się nie dziwię.
odpowiedź
User
Dziennikarz
Tytuł mówi o "rosyjskich żołnierzach", tymczasem z tekstu wynika, że chodzi o Czeczenów z ochotniczego batalionu (lub kogoś za nich się podającego). No ale wiadomo, to już by się tak dobrze nie klikało. W dalszej treści pada co prawda nazwa "Achmat", jednak wciąż bez wyjaśnienia, czym właściwie ten twór jest. I cyk, załatwione: ci, którzy czytają same nagłówki, jak i ci, którzy czytają bez wzgłębiania się, dostają odpowiednio ukierunkowany przekaz. Zostaje wąską grupa dociekliwych, na którą i tak nie ma rady. Elementarz współczesnego dziennikarstwa, przypadek typowy.
. Idiotyczny komentarz. Ważne po której stronie walczą - to jest sedno sprawy. Nim poda się informacje czytelnikom, trzeba ją odpowiednio wyselekcjonować i przesiać - tak aby była czytelna. I tu tak jest.
odpowiedź